Postavke privatnosti

NASA's Europa Clipper pomyślnie testuje radar Reason nad Marsem w drodze na księżyc Jowisza Europa

Sonda Europa Clipper z NASA przeprowadziła kluczowy test swojego potężnego radaru Reason podczas przelotu nad Marsem. Sukces testu potwierdził gotowość instrumentu do zbadania lodowej skorupy księżyca Jowisza Europa i poszukiwania ukrytego oceanu płynnej wody, co jest kluczowym krokiem w poszukiwaniu życia pozaziemskiego.

NASA
Photo by: Domagoj Skledar - illustration/ arhiva (vlastita)

W ciszy przestrzeni międzyplanetarnej, w drodze do odległego systemu Jowisza, najambitniejsza dotychczas sonda NASA, Europa Clipper, skierowała swoje potężne instrumenty w stronę nieoczekiwanego celu – Marsa. Ten starannie zaplanowany przelot obok Czerwonej Planety, który miał miejsce w marcu tego roku, był nie tylko kluczowym manewrem nawigacyjnym, ale także wyjątkową okazją do przetestowania jednego z najważniejszych instrumentów na pokładzie statku kosmicznego w rzeczywistych warunkach kosmicznych. Naukowcy, po szczegółowej analizie zebranych danych, z entuzjazmem potwierdzili całkowity sukces testu. System radarowy sondy zadziałał bez zarzutu, torując drogę przyszłym rewolucyjnym odkryciom na lodowym księżycu Jowisza, Europie.


Sonda Europa Clipper, wystrzelona z Florydy 14 października 2024 roku, wykorzystała grawitację Marsa, aby uzyskać niezbędne przyspieszenie i skierować swoją trajektorię w kierunku zewnętrznej części Układu Słonecznego. Jednak zespół naukowy misji dostrzegł w tym przelocie złotą okazję. Gdy statek kosmiczny pędził nad wulkanicznymi równinami Marsa, na wysokościach od 5 000 do zaledwie 884 kilometrów nad powierzchnią, jego zaawansowany instrument radarowy REASON był włączony przez pełne 40 minut. W tym czasie instrument emitował i odbierał fale radiowe, skanując powierzchnię i warstwy podpowierzchniowe Marsa, tworząc przy tym unikalny „radargram”, który dostarczył naukowcom bezcennych danych na temat jego wydajności.


REASON: Oczy, które przenikną pod lód Europy


Instrument REASON, którego akronim oznacza Radar for Europa Assessment and Sounding: Ocean to Near-surface (Radar do Oceny i Sondowania Europy: Od Oceanu do Bliskiej Powierzchni), stanowi serce zdolności badawczych sondy Europa Clipper. Jego głównym zadaniem nie jest badanie Marsa, lecz przeniknięcie przez grubą skorupę lodową księżyca Jowisza, Europy. Naukowcy uważają, że pod tą lodową powłoką, grubą być może na dziesiątki kilometrów, kryje się ogromny ocean ciekłej słonej wody – jeden z najbardziej prawdopodobnych kandydatów na istnienie życia pozaziemskiego w naszym Układzie Słonecznym. Zdolność radaru do penetracji głęboko pod powierzchnię pozwoli naukowcom stworzyć szczegółową trójwymiarową mapę skorupy lodowej, ujawniając jej złożoną strukturę, grubość i możliwe zmiany. Kluczowym celem jest zlokalizowanie potencjalnych kieszeni ciekłej wody w samym lodzie, które mogłyby być połączone z oceanem poniżej, a ostatecznie potwierdzenie istnienia i zmierzenie głębokości tego ukrytego wodnego świata.


Oprócz „patrzenia” w głąb, REASON odegra kluczową rolę w charakteryzacji powierzchni Europy. Jego dane pomogą w mapowaniu cech topograficznych, takich jak chaotyczne tereny, pęknięcia i grzbiety, które przecinają lodową powierzchnię. Łącząc te formacje powierzchniowe ze strukturami podpowierzchniowymi, naukowcy mają nadzieję zrozumieć dynamiczne procesy kształtujące Europę, w tym mechanizmy, dzięki którym materiał z oceanu mógłby dotrzeć na powierzchnię. Procesy te mają kluczowe znaczenie dla astrobiologii, ponieważ taki materiał mógłby zawierać ślady chemiczne lub biosygnatury, które wskazują na istnienie życia.


Dlaczego testowanie w kosmosie było konieczne?


Przeprowadzenie tak szczegółowego testu radaru na Ziemi było praktycznie niemożliwe ze względu na unikalną i imponującą konstrukcję sondy Europa Clipper. Instrument REASON wykorzystuje dwie pary cienkich anten, które rozciągają się z ogromnych paneli słonecznych, osiągając rozpiętość aż 17,6 metra. Same panele słoneczne są monumentalne – ich całkowita rozpiętość jest równa wielkości boiska do koszykówki. Taka powierzchnia jest niezbędna, aby sonda mogła zebrać wystarczającą ilość światła słonecznego na orbicie wokół Jowisza, gdzie światło słoneczne jest około 25 razy słabsze niż na Ziemi.


Przed startem inżynierowie przeprowadzili wszystkie możliwe testy w kontrolowanych warunkach. W Laboratorium Napędu Odrzutowego (JPL) NASA w Południowej Kalifornii modele inżynieryjne anten były testowane na otwartym powietrzu. Jednak rzeczywisty sprzęt lotniczy, po wyprodukowaniu, musiał być przechowywany w sterylnych warunkach w ogromnym pomieszczeniu czystym, gdzie montowano sondę. Aby w pełni przetestować zdolność radaru do emitowania sygnału i odbierania jego „czystego echa”, potrzebna byłaby komora o długości prawie 80 metrów, co było niewykonalne. Dlatego przelot obok Marsa, planety, której topografię naukowcy badają od dziesięcioleci, posłużył jako doskonałe naturalne laboratorium do kalibracji i weryfikacji wydajności instrumentu.


Sukces, który obiecuje przyszłe odkrycia


Dane zebrane podczas 40-minutowej pracy radaru nad Marsem były niezwykle bogate, zawierając łącznie 60 gigabajtów informacji. Inżynierowie niemal od razu wiedzieli, że instrument działa zgodnie ze specyfikacją, jednak pełny zestaw danych stał się dostępny do szczegółowej analizy dopiero w połowie maja. „Z przelotu otrzymaliśmy absolutnie wszystko, na co liczyliśmy” – powiedział Don Blankenship z Uniwersytetu Teksańskiego w Austin, główny badacz instrumentu REASON. „Celem było ustalenie gotowości radaru do misji na Europie i udało się to w pełni. Każda część instrumentu udowodniła, że działa dokładnie tak, jak to zaprojektowaliśmy”.


Ten udany test to nie tylko osiągnięcie techniczne; to ogromny impuls dla zespołu naukowego. Mają teraz prawdziwe dane, na których mogą ćwiczyć, porównywać je z istniejącymi modelami i doskonalić metody przetwarzania, których będą używać po dotarciu do Europy. „Inżynierowie byli podekscytowani, że ich test wypadł tak doskonale” – powiedziała Trina Ray, zastępca kierownika naukowego misji w JPL. „Zespół naukowy ma teraz przewagę, ponieważ uczy się, jak przetwarzać dane i rozumieć zachowanie instrumentu. Ćwiczą mięśnie, tak jak będą to robić przy Europie”.


Długa podróż do Jowisza i główne cele misji


Podróż sondy Europa Clipper do systemu Jowisza jest długa i złożona, obejmując prawie 2,9 miliarda kilometrów. Po grawitacyjnej „procy” Marsa sonda powróci w kierunku wewnętrznego Układu Słonecznego, aby skorzystać z kolejnej asysty grawitacyjnej, tym razem od Ziemi, w 2026 roku. Ten manewr da jej ostateczne przyspieszenie potrzebne do dotarcia do celu. Obecnie statek kosmiczny znajduje się w odległości około 450 milionów kilometrów od Ziemi.


Gdy dotrze do systemu Jowisza, Europa Clipper nie wejdzie na orbitę wokół samego księżyca Europy, ale wokół Jowisza. Taka trajektoria pozwoli sondzie na wykonanie dziesiątek bliskich przelotów obok Europy, zmniejszając ekspozycję na szkodliwe promieniowanie uwięzione w potężnym polu magnetycznym Jowisza. Trzy główne cele naukowe misji to: ustalenie grubości skorupy lodowej i jej interakcji z oceanem poniżej, zbadanie składu powierzchni i warstw podpowierzchniowych oraz szczegółowa charakterystyka geologii księżyca. Szczegółowe badanie Europy pomoże naukowcom lepiej zrozumieć astrobiologiczny potencjał światów zdatnych do zamieszkania poza naszą planetą, przynosząc odpowiedzi na jedno z najgłębszych pytań ludzkości: czy jesteśmy sami we wszechświecie? Udany test radaru nad Marsem jest kluczowym krokiem na drodze do tych odpowiedzi. Więcej informacji na temat misji można znaleźć na oficjalnej stronie NASA.

Znajdź nocleg w pobliżu

Czas utworzenia: 02 sierpnia, 2025

Redakcja nauki i technologii

Nasza Redakcja Nauki i Technologii powstała z wieloletniej pasji do badania, interpretowania i przybliżania złożonych tematów zwykłym czytelnikom. Piszą u nas pracownicy i wolontariusze, którzy od dziesięcioleci śledzą rozwój nauki i innowacji technologicznych – od odkryć laboratoryjnych po rozwiązania zmieniające codzienne życie. Choć piszemy w liczbie mnogiej, za każdym tekstem stoi prawdziwa osoba z dużym doświadczeniem redakcyjnym i dziennikarskim oraz głębokim szacunkiem dla faktów i informacji możliwych do zweryfikowania.

Nasza redakcja opiera swoją pracę na przekonaniu, że nauka jest najsilniejsza wtedy, gdy jest dostępna dla wszystkich. Dlatego dążymy do jasności, precyzji i zrozumiałości, unikając uproszczeń, które mogłyby obniżyć jakość treści. Często spędzamy godziny, analizując badania, dokumenty techniczne i źródła specjalistyczne, aby każdy temat przedstawić w sposób ciekawy, a nie obciążający. W każdym tekście staramy się łączyć wiedzę naukową z codziennym życiem, pokazując, jak idee z ośrodków badawczych, uniwersytetów i laboratoriów technologicznych kształtują świat wokół nas.

Wieloletnie doświadczenie dziennikarskie pozwala nam rozpoznać to, co dla czytelnika naprawdę ważne – niezależnie od tego, czy chodzi o postępy w sztucznej inteligencji, odkrycia medyczne, rozwiązania energetyczne, misje kosmiczne czy urządzenia, które trafiają do naszego życia codziennego, zanim zdążymy pomyśleć o ich możliwościach. Nasze spojrzenie na technologię nie jest wyłącznie techniczne; interesują nas także ludzkie historie stojące za wielkimi osiągnięciami – badacze, którzy latami dopracowują projekty, inżynierowie zamieniający idee w działające systemy oraz wizjonerzy przesuwający granice możliwości.

W naszej pracy kieruje nami również poczucie odpowiedzialności. Chcemy, by czytelnik mógł zaufać informacjom, które podajemy, dlatego sprawdzamy źródła, porównujemy dane i nie spieszymy się z publikacją, jeśli coś nie jest całkowicie jasne. Zaufanie buduje się wolniej niż pisze wiadomość, ale wierzymy, że tylko taki dziennikarski wysiłek ma trwałą wartość.

Dla nas technologia to coś więcej niż urządzenia, a nauka to coś więcej niż teoria. To dziedziny, które napędzają postęp, kształtują społeczeństwo i otwierają nowe możliwości dla wszystkich, którzy chcą zrozumieć, jak działa świat dziś i dokąd zmierza jutro. Dlatego podchodzimy do każdego tematu z powagą, ale i z ciekawością – bo to właśnie ciekawość otwiera drzwi najlepszym tekstom.

Naszą misją jest przybliżanie czytelnikom świata, który zmienia się szybciej niż kiedykolwiek wcześniej, w przekonaniu, że rzetelne dziennikarstwo może być mostem między ekspertami, innowatorami i wszystkimi, którzy chcą zrozumieć, co dzieje się za nagłówkami. W tym widzimy nasze właściwe zadanie: przekształcać to, co złożone, w zrozumiałe, to, co odległe, w bliskie, a to, co nieznane, w inspirujące.

UWAGA DLA NASZYCH CZYTELNIKÓW
Karlobag.eu dostarcza wiadomości, analizy i informacje o globalnych wydarzeniach oraz tematach interesujących czytelników na całym świecie. Wszystkie opublikowane informacje służą wyłącznie celom informacyjnym.
Podkreślamy, że nie jesteśmy ekspertami w dziedzinie nauki, medycyny, finansów ani prawa. Dlatego przed podjęciem jakichkolwiek decyzji na podstawie informacji z naszego portalu zalecamy konsultację z wykwalifikowanymi ekspertami.
Karlobag.eu może zawierać linki do zewnętrznych stron trzecich, w tym linki afiliacyjne i treści sponsorowane. Jeśli kupisz produkt lub usługę za pośrednictwem tych linków, możemy otrzymać prowizję. Nie mamy kontroli nad treścią ani politykami tych stron i nie ponosimy odpowiedzialności za ich dokładność, dostępność ani za jakiekolwiek transakcje przeprowadzone za ich pośrednictwem.
Jeśli publikujemy informacje o wydarzeniach lub sprzedaży biletów, prosimy pamiętać, że nie sprzedajemy biletów ani bezpośrednio, ani poprzez pośredników. Nasz portal wyłącznie informuje czytelników o wydarzeniach i możliwościach zakupu biletów poprzez zewnętrzne platformy sprzedażowe. Łączymy czytelników z partnerami oferującymi usługi sprzedaży biletów, jednak nie gwarantujemy ich dostępności, cen ani warunków zakupu. Wszystkie informacje o biletach pochodzą od stron trzecich i mogą ulec zmianie bez wcześniejszego powiadomienia.
Wszystkie informacje na naszym portalu mogą ulec zmianie bez wcześniejszego powiadomienia. Korzystając z tego portalu, zgadzasz się czytać treści na własne ryzyko.