Postavke privatnosti

Testowanie najwyższego budynku stalowego na UC San Diego: Czy nowe konstrukcje mogą być wyższe i bezpieczniejsze podczas trzęsień ziemi

Inżynierowie z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego testują 10-piętrowy budynek ze stali formowanej na zimno na największym symulatorze trzęsień ziemi. Celem jest przesunięcie granic wysokości konstrukcji i udowodnienie, że materiał ten oferuje wyjątkową odporność, co może zrewolucjonizować przyszłe przepisy budowlane i zwiększyć bezpieczeństwo.

Testowanie najwyższego budynku stalowego na UC San Diego: Czy nowe konstrukcje mogą być wyższe i bezpieczniejsze podczas trzęsień ziemi
Photo by: Domagoj Skledar - illustration/ arhiva (vlastita)

Na unikalnym zewnętrznym symulatorze trzęsień ziemi inżynierowie niedawno poddali testom najwyższy budynek o stalowej ramie, jaki kiedykolwiek badano w ten sposób. Dziesięciopiętrowa konstrukcja o wysokości około 30 metrów kołysała się, skręcała i trzęsła, podczas gdy potężne siłowniki hydrauliczne odtwarzały niszczycielskie siły niektórych z najsłynniejszych trzęsień ziemi, w tym trzęsienia ziemi Loma Prieta o magnitudzie 6,9, które nawiedziło Kalifornię w 1989 roku. Głównym celem tego ambitnego projektu było naukowe ustalenie, czy istniejące ograniczenia wysokości dla budynków zbudowanych ze stali formowanej na zimno mogą zostać znacznie zwiększone, otwierając drzwi do nowej ery w budownictwie.


Ta seria testów odbyła się na platformie sejsmicznej, znanej jako „stół wibracyjny”, na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Diego (UC San Diego), w obiekcie finansowanym przez amerykańską Narodową Fundację Nauki (NSF). Jest to jeden z trzech największych symulatorów trzęsień ziemi na świecie i jedyny zlokalizowany na zewnątrz. Ta cecha ma kluczowe znaczenie dla testów przekraczających granice, takich jak ten, ponieważ umożliwia testowanie konstrukcji o wysokości ponad 27 metrów, co jest wyczynem niemożliwym do wykonania nigdzie indziej na świecie. Zaledwie dwa lata temu na tej samej platformie przetestowano również 35-metrowy budynek z drewna masywnego, który był wówczas najwyższym budynkiem poddanym symulacji sejsmicznej.


Skupienie na materiale przyszłości: Stal formowana na zimno


Tegoroczne badania koncentrują się na budynku, którego konstrukcja nośna wykonana jest ze stali formowanej na zimno (CFS). Materiał ten wyróżnia się lekkością, zrównoważonym charakterem i, co niezwykle ważne, jest niepalny. Jego komponent ekologiczny jest również znaczący, biorąc pod uwagę, że jest produkowany w 60 do 70 procentach z metalu pochodzącego z recyklingu. Pomimo tych zalet, obecne przepisy budowlane w wielu regionach, w tym na obszarach aktywnych sejsmicznie, ograniczają wysokość konstrukcji CFS do 20 metrów, czyli sześciu pięter. Badacze postawili kluczowe pytanie: czy ten limit można bezpiecznie podnieść do 10 pięter, czyli 30 metrów? Dotychczasowe wyniki testów mocno wskazują на twierdzącą odpowiedź.


„Budynek zachowywał się wyjątkowo dobrze” – oświadczyła Tara Hutchinson, kierownik projektu i profesor na Wydziale Inżynierii Konstrukcyjnej UC San Diego. „Pomimo serii 18 symulacji trzęsień ziemi o rosnącej intensywności – w tym trzech wyjątkowo silnych trzęsień ziemi, które były na poziomie lub nawet powyżej tego, co projektanci muszą uwzględniać w swoich projektach – nośny system konstrukcyjny zachował swoją integralność.”


Chociaż oczekiwano pewnych uszkodzeń elementów nienośnych budynku, kluczowe aspekty bezpieczeństwa pozostały funkcjonalne. Klatki schodowe, które mają kluczowe znaczenie dla bezpiecznej ewakuacji mieszkańców i są zaprojektowane tak, aby poruszały się wraz z budynkiem, pozostały w pełni przejezdne i użyteczne nawet po najsilniejszych trzęsieniach ziemi. „Wewnątrz tego budynku zainstalowaliśmy prawie tysiąc czujników do pomiaru jego odpowiedzi pod względem przyspieszenia, przemieszczenia i lokalnych naprężeń. Mamy znakomity zbiór danych do analizy, który ostatecznie pomoże nam ulepszyć przepisy budowlane i wesprzeć dążenie społeczności projektantów do wykorzystania tego doskonałego materiału w budowie wyższych, lżejszych i bardziej odpornych budynków” – dodała Hutchinson.


Jedną z kluczowych zalet stali formowanej na zimno jest jej niska masa, co pozwala na montaż modułowych jednostek w warunkach fabrycznych. Jednostki te są następnie łączone na placu budowy w kompletny budynek, co przypomina składanie gigantycznych klocków Lego. Ta technika radykalnie skraca czas budowy w porównaniu z tradycyjną budową szkieletu budynku od podstaw na miejscu.


Cud technologii za kulisami: Zmodernizowany symulator trzęsień ziemi


Testy te podkreśliły również znaczenie niedawnej modernizacji platformy sejsmicznej o wartości 17 milionów dolarów, również finansowanej przez NSF. Projekt, ukończony w kwietniu 2022 r., dał symulatorowi możliwość poruszania się w sześciu stopniach swobody (6-DOF). Przed modernizacją platforma mogła poruszać się tylko w jednym kierunku, wschód-zachód. Teraz może również poruszać się w górę i w dół (pionowo), północ-południe (bocznie) oraz wykonywać ruchy obrotowe znane jako pochylenie (pitch), przechylenie (roll) i odchylenie (yaw).


Nagrania prawdziwych trzęsień ziemi pokazują, że ziemia nie trzęsie się tylko w jednym kierunku. Porusza się do przodu i do tyłu, w górę i w dół, z boku na bok, a nawet drga. „Tutaj jesteśmy w stanie symulować to, co nazywamy warunkami prawie rzeczywistego trzęsienia ziemi”, wyjaśnił Joel Conte, jeden z głównych badaczy symulatora i profesor na UC San Diego. Podczas jednego z testów badacze zaobserwowali znaczną ilość ruchu skrętnego w ruchach budynku – coś, czego nie można by było zauważyć, gdy platforma poruszała się tylko jednowymiarowo. „Ruchy, które widzieliśmy dzisiaj, pokazały, dlaczego modernizacja platformy była kluczowa dla nauki, którą się tutaj zajmujemy” – dodał Ben Schafer, współkierownik projektu CFS10 i profesor inżynierii na Uniwersytecie Johnsa Hopkinsa.


Co dalej? Badanie odporności na ogień po trzęsieniu ziemi


Seria testów jednak jeszcze się не zakończyła. Oprócz szczegółowego przeglądu stanu fizycznego budynku po badaniach sejsmicznych, zespół badawczy przygotowuje się do ostatniej fazy: testu ogniowego na żywo, który odbędzie się w lipcu 2025 r. Testy te, prowadzone przez profesora Richarda Emberleya z Cal Poly-San Luis Obispo, mają na celu zrozumienie rozprzestrzeniania się temperatury, dymu i cząstek przez części budynku, które zostały wcześniej uszkodzone przez trzęsienie ziemi. Jest to realistyczny scenariusz znany jako „pożar po trzęsieniu ziemi” (fire-following earthquake), który może być wywołany wyciekiem gazu lub innych niebezpiecznych substancji służących jako źródło zapłonu.


„Stal formowana na zimno jest materiałem niepalnym, w przeciwieństwie do drewna i niektórych innych materiałów budowlanych, co jest ważną korzystną cechą, jeśli pożary są powodem do niepokoju” – podkreśliła Hutchinson. Zrozumienie, jak uszkodzona konstrukcja zachowuje się w warunkach pożaru, jest kluczowe dla opracowania kompleksowych standardów bezpieczeństwa.


Szerokie wsparcie dla przyszłości budownictwa


Projekt CFS10 nie byłby możliwy bez szerokiego wsparcia ze strony środowisk akademickich, rządowych i przemysłowych. Oprócz kluczowego finansowania przez NSF, testy były również sponsorowane przez amerykański Departament Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast, Kalifornijską Komisję ds. Bezpieczeństwa Sejsmicznego, Kalifornijskie Biuro Służb Ratunkowych oraz Narodowy Instytut Standardów i Technologii.


Znaczące wsparcie zapewniły również liczne organizacje branżowe, takie jak Amerykański Instytut Żelaza i Stali, Stowarzyszenie Przemysłu Ram Stalowych oraz Amerykański Instytut Konstrukcji Stalowych. Wiele firm wniosło znaczący wkład w prace projektowe i budowlane, w tym ClarkDietrich, Clark Construction, Standard Drywall Inc., Mid-Rise Modular, Bapko Metal, Grabber Fastening i inne. Ta silna współpraca pokazuje wspólne zainteresowanie innowacjami, które umożliwią budowę bezpieczniejszych i bardziej odpornych społeczności w przyszłości.

Źródło: University of California

Znajdź nocleg w pobliżu

Czas utworzenia: 09 lipca, 2025

Redakcja nauki i technologii

Nasza Redakcja Nauki i Technologii powstała z wieloletniej pasji do badania, interpretowania i przybliżania złożonych tematów zwykłym czytelnikom. Piszą u nas pracownicy i wolontariusze, którzy od dziesięcioleci śledzą rozwój nauki i innowacji technologicznych – od odkryć laboratoryjnych po rozwiązania zmieniające codzienne życie. Choć piszemy w liczbie mnogiej, za każdym tekstem stoi prawdziwa osoba z dużym doświadczeniem redakcyjnym i dziennikarskim oraz głębokim szacunkiem dla faktów i informacji możliwych do zweryfikowania.

Nasza redakcja opiera swoją pracę na przekonaniu, że nauka jest najsilniejsza wtedy, gdy jest dostępna dla wszystkich. Dlatego dążymy do jasności, precyzji i zrozumiałości, unikając uproszczeń, które mogłyby obniżyć jakość treści. Często spędzamy godziny, analizując badania, dokumenty techniczne i źródła specjalistyczne, aby każdy temat przedstawić w sposób ciekawy, a nie obciążający. W każdym tekście staramy się łączyć wiedzę naukową z codziennym życiem, pokazując, jak idee z ośrodków badawczych, uniwersytetów i laboratoriów technologicznych kształtują świat wokół nas.

Wieloletnie doświadczenie dziennikarskie pozwala nam rozpoznać to, co dla czytelnika naprawdę ważne – niezależnie od tego, czy chodzi o postępy w sztucznej inteligencji, odkrycia medyczne, rozwiązania energetyczne, misje kosmiczne czy urządzenia, które trafiają do naszego życia codziennego, zanim zdążymy pomyśleć o ich możliwościach. Nasze spojrzenie na technologię nie jest wyłącznie techniczne; interesują nas także ludzkie historie stojące za wielkimi osiągnięciami – badacze, którzy latami dopracowują projekty, inżynierowie zamieniający idee w działające systemy oraz wizjonerzy przesuwający granice możliwości.

W naszej pracy kieruje nami również poczucie odpowiedzialności. Chcemy, by czytelnik mógł zaufać informacjom, które podajemy, dlatego sprawdzamy źródła, porównujemy dane i nie spieszymy się z publikacją, jeśli coś nie jest całkowicie jasne. Zaufanie buduje się wolniej niż pisze wiadomość, ale wierzymy, że tylko taki dziennikarski wysiłek ma trwałą wartość.

Dla nas technologia to coś więcej niż urządzenia, a nauka to coś więcej niż teoria. To dziedziny, które napędzają postęp, kształtują społeczeństwo i otwierają nowe możliwości dla wszystkich, którzy chcą zrozumieć, jak działa świat dziś i dokąd zmierza jutro. Dlatego podchodzimy do każdego tematu z powagą, ale i z ciekawością – bo to właśnie ciekawość otwiera drzwi najlepszym tekstom.

Naszą misją jest przybliżanie czytelnikom świata, który zmienia się szybciej niż kiedykolwiek wcześniej, w przekonaniu, że rzetelne dziennikarstwo może być mostem między ekspertami, innowatorami i wszystkimi, którzy chcą zrozumieć, co dzieje się za nagłówkami. W tym widzimy nasze właściwe zadanie: przekształcać to, co złożone, w zrozumiałe, to, co odległe, w bliskie, a to, co nieznane, w inspirujące.

UWAGA DLA NASZYCH CZYTELNIKÓW
Karlobag.eu dostarcza wiadomości, analizy i informacje o globalnych wydarzeniach oraz tematach interesujących czytelników na całym świecie. Wszystkie opublikowane informacje służą wyłącznie celom informacyjnym.
Podkreślamy, że nie jesteśmy ekspertami w dziedzinie nauki, medycyny, finansów ani prawa. Dlatego przed podjęciem jakichkolwiek decyzji na podstawie informacji z naszego portalu zalecamy konsultację z wykwalifikowanymi ekspertami.
Karlobag.eu może zawierać linki do zewnętrznych stron trzecich, w tym linki afiliacyjne i treści sponsorowane. Jeśli kupisz produkt lub usługę za pośrednictwem tych linków, możemy otrzymać prowizję. Nie mamy kontroli nad treścią ani politykami tych stron i nie ponosimy odpowiedzialności za ich dokładność, dostępność ani za jakiekolwiek transakcje przeprowadzone za ich pośrednictwem.
Jeśli publikujemy informacje o wydarzeniach lub sprzedaży biletów, prosimy pamiętać, że nie sprzedajemy biletów ani bezpośrednio, ani poprzez pośredników. Nasz portal wyłącznie informuje czytelników o wydarzeniach i możliwościach zakupu biletów poprzez zewnętrzne platformy sprzedażowe. Łączymy czytelników z partnerami oferującymi usługi sprzedaży biletów, jednak nie gwarantujemy ich dostępności, cen ani warunków zakupu. Wszystkie informacje o biletach pochodzą od stron trzecich i mogą ulec zmianie bez wcześniejszego powiadomienia.
Wszystkie informacje na naszym portalu mogą ulec zmianie bez wcześniejszego powiadomienia. Korzystając z tego portalu, zgadzasz się czytać treści na własne ryzyko.