Postavke privatnosti

Rewolucja w praniu: japońscy naukowcy używają niebieskiego światła LED do usuwania uporczywych żółtych plam

Utrzymujące się żółte plamy z potu i jedzenia nie są już problemem nierozwiązywalnym. Naukowcy opracowali rewolucyjną, przyjazną dla środowiska metodę wybielania zdjęć, która wykorzystuje tylko niebieskie światło LED i tlen z powietrza. To innowacyjne rozwiązanie skutecznie usuwa plamy nawet z najbardziej delikatnych tkanin, takich jak jedwab, bez użycia agresywnych chemikaliów.

Rewolucja w praniu: japońscy naukowcy używają niebieskiego światła LED do usuwania uporczywych żółtych plam
Photo by: Domagoj Skledar - illustration/ arhiva (vlastita)

Uporczywe żółte plamy z potu, jedzenia i napojów stanowią jedną z największych frustracji w utrzymaniu odzieży, często prowadząc do przedwczesnego wyrzucania ulubionych ubrań. Tradycyjne metody usuwania, takie jak agresywne wybielacze na bazie chloru czy nadtlenek wodoru, mogą trwale uszkodzić delikatne tkaniny, takie jak jedwab czy wełna, podczas gdy czyszczenie chemiczne niesie ze sobą ryzyko ekologiczne i zdrowotne. Jednak postęp naukowy przynosi rewolucyjne rozwiązanie, które obiecuje koniec walki z tym estetycznym problemem. Naukowcy opracowali innowacyjną, przyjazną dla środowiska metodę, która wykorzystuje wyłącznie moc światła widzialnego do usuwania nawet najbardziej uporczywych żółtych plam, otwierając drzwi do przyszłości, w której utrzymanie odzieży jest prostsze, bezpieczniejsze i bardziej zrównoważone.


Pochodzenie i chemia żółtych plam


Aby zrozumieć, dlaczego nowa metoda jest tak znacząca, ważne jest najpierw zrozumieć, co powoduje żółte plamy. Głównymi winowajcami są związki naturalnie obecne w naszym ciele i jedzeniu. Jednym z kluczowych składników jest skwalen, lipid produkowany przez nasze gruczoły łojowe jako część sebum, naturalnego oleju, który chroni i nawilża naszą skórę. Innym jest kwas oleinowy, również obecny w wydzielinach ciała. Kiedy te związki wchodzą w kontakt z tkaniną i są wystawione na działanie powietrza, ciepła i światła, przechodzą proces utleniania, co prowadzi do powstawania żółtawych cząsteczek, które mocno wiążą się z włóknami tkaniny. Podobny proces zachodzi w przypadku naturalnych barwników z jedzenia. Na przykład beta-karoten, który nadaje marchewce i pomarańczom pomarańczowy kolor, oraz likopen, odpowiedzialny za czerwony kolor pomidorów, są silnymi pigmentami, które pozostawiają intensywne plamy, niezwykle trudne do usunięcia konwencjonalnymi środkami.


Wady istniejących metod czyszczenia


Standardowy arsenał do walki z plamami obejmuje chemiczne utleniacze. Wybielacze, takie jak nadtlenek wodoru, działają poprzez chemiczne rozkładanie cząsteczek powodujących kolor. Jednak ich reaktywność nie jest selektywna – oprócz atakowania plamy, mogą również uszkodzić samą strukturę włókien polimerowych w tkaninie, powodując osłabienie, ścieńczenie lub nawet zmianę koloru materiału. Szczególnie wrażliwe są tkaniny naturalne, takie jak jedwab i wełna, które pod wpływem silnych chemikaliów tracą swoją miękkość i połysk. Z drugiej strony, światło ultrafioletowe (UV), znane ze swojego działania wybielającego, stanowi kolejne zagrożenie. Wysoka energia promieniowania UV nie tylko rozkłada plamy, ale także zrywa wiązania chemiczne w samych włóknach tkaniny, czyniąc ją kruchą i podatną na pękanie. Jak na ironię, badania wykazały, że ekspozycja na promieniowanie UV w niektórych przypadkach może nawet tworzyć nowe żółte związki, pogarszając problem zamiast go rozwiązywać.


Innowacja z laboratorium: Fotowybielanie niebieskim światłem


W obliczu tych ograniczeń, zespół naukowców, pod kierownictwem Tomohiro Sugahary i Hisanari Yonedy, zwrócił się ku badaniu potencjału światła widzialnego. Ich praca, opublikowana w prestiżowym czasopiśmie ACS Sustainable Chemistry & Engineering, szczegółowo opisuje metodę wykorzystującą niebieskie światło LED o wysokiej intensywności do procesu zwanego fotowybielaniem. "Nasza metoda wykorzystuje widzialne niebieskie światło w połączeniu z tlenem z otoczenia, który działa jako środek utleniający inicjujący proces fotowybielania" – wyjaśnia Tomohiro Sugahara. "To podejście pozwala uniknąć stosowania ostrych chemicznych utleniaczy, które są zwykle wymagane w konwencjonalnych metodach wybielania, co czyni je z natury bardziej zrównoważonym." Zasada jest elegancka w swojej prostocie: fotony niebieskiego światła uderzają w cząsteczki powodujące plamę (chromofory), przenosząc je w stan wzbudzony energetycznie. W tym stanie cząsteczki stają się wysoce reaktywne i reagują z tlenem obecnym w powietrzu, co prowadzi do ich rozpadu na mniejsze, bezbarwne związki. Plama zatem nie znika fizycznie, ale jej struktura chemiczna zmienia się tak, że nie absorbuje już światła w widzialnym spektrum, czyniąc ją niewidoczną dla ludzkiego oka.


Eksperymentalne potwierdzenie wyższości nowej metody


Aby udowodnić skuteczność swojej teorii, naukowcy przeprowadzili serię rygorystycznych testów. W pierwszej fazie, wyizolowane próbki beta-karotenu, likopenu i skwalenu w fiolkach wystawiono na działanie niebieskiego światła LED o wysokiej intensywności przez trzy godziny. Wyniki były jednoznaczne: wszystkie próbki znacznie straciły kolor. Analiza spektroskopowa potwierdziła, że tlen z powietrza odegrał kluczową rolę w procesie, zrywając wiązania chemiczne odpowiedzialne za kolor. Następnym krokiem było przetestowanie na rzeczywistych materiałach. Naukowcy nałożyli skwalen na kawałki tkaniny bawełnianej, a następnie podgrzewali je, aby symulować naturalny proces starzenia się plamy. Zabieg trwał zaledwie dziesięć minut, a porównano trzy metody: zanurzenie w roztworze nadtlenku wodoru, ekspozycję na światło UV i ekspozycję na niebieskie światło LED. Niebieskie światło wykazało znacznie lepsze wyniki, usuwając żółty kolor w znacznie większym stopniu niż pozostałe dwie metody. Co więcej, potwierdzono, że światło UV stworzyło nowe żółte produkty uboczne, co dowiodło jego nieprzydatności do delikatnych zastosowań.


Wszechstronność i bezpieczeństwo dla delikatnych materiałów


Jednym z najważniejszych aspektów tego odkrycia jest jego zastosowanie do szerokiej gamy tkanin i plam. Dodatkowe testy wykazały, że obróbka niebieskim światłem LED skutecznie usuwa plamy ze skwalenu zarówno z delikatnego jedwabiu, jak i syntetycznego poliestru, a wszystko to bez żadnych widocznych uszkodzeń struktury tkaniny. Metoda okazała się równie skuteczna przeciwko innym uporczywym plamom, takim jak te ze starego kwasu oleinowego, soku pomarańczowego i soku pomidorowego na próbkach bawełny. Ta wszechstronność czyni ją niezwykle obiecującą do szerokiego zastosowania. Biorąc pod uwagę, że widzialne niebieskie światło ma niższą energię niż promieniowanie UV, ryzyko uszkodzenia łańcuchów polimerowych we włóknach jest minimalne, co zapewnia długowieczność odzieży.


Spojrzenie w przyszłość: Z laboratorium do gospodarstwa domowego


Chociaż wyniki są niezwykle obiecujące, naukowcy podkreślają, że przed nimi jeszcze praca, zanim ta technologia stanie się komercyjnie dostępna. Kolejne kroki obejmują szczegółowe testy trwałości kolorów, aby upewnić się, że niebieskie światło nie wpływa na oryginalne kolory odzieży, a także kontrole bezpieczeństwa systemów oświetleniowych do użytku domowego i przemysłowego. Potencjalne zastosowania są liczne – od małych, przenośnych urządzeń do celowego usuwania plam w domu, po zintegrowane systemy w pralkach lub dużych przemysłowych pralniach. Fakt, że za badaniami stoi korporacja Asahi Kasei, światowy lider w rozwoju włókien, chemikaliów i materiałów elektronicznych, daje silny sygnał, że istnieje poważne zainteresowanie komercyjne rozwojem tej technologii. Ta innowacja nie tylko oferuje rozwiązanie codziennego problemu, ale stanowi również ważny krok w kierunku bardziej zrównoważonej i świadomej ekologicznie przyszłości przemysłu tekstylnego i pielęgnacji odzieży.

Znajdź nocleg w pobliżu

Czas utworzenia: 03 września, 2025

Redakcja nauki i technologii

Nasza Redakcja Nauki i Technologii powstała z wieloletniej pasji do badania, interpretowania i przybliżania złożonych tematów zwykłym czytelnikom. Piszą u nas pracownicy i wolontariusze, którzy od dziesięcioleci śledzą rozwój nauki i innowacji technologicznych – od odkryć laboratoryjnych po rozwiązania zmieniające codzienne życie. Choć piszemy w liczbie mnogiej, za każdym tekstem stoi prawdziwa osoba z dużym doświadczeniem redakcyjnym i dziennikarskim oraz głębokim szacunkiem dla faktów i informacji możliwych do zweryfikowania.

Nasza redakcja opiera swoją pracę na przekonaniu, że nauka jest najsilniejsza wtedy, gdy jest dostępna dla wszystkich. Dlatego dążymy do jasności, precyzji i zrozumiałości, unikając uproszczeń, które mogłyby obniżyć jakość treści. Często spędzamy godziny, analizując badania, dokumenty techniczne i źródła specjalistyczne, aby każdy temat przedstawić w sposób ciekawy, a nie obciążający. W każdym tekście staramy się łączyć wiedzę naukową z codziennym życiem, pokazując, jak idee z ośrodków badawczych, uniwersytetów i laboratoriów technologicznych kształtują świat wokół nas.

Wieloletnie doświadczenie dziennikarskie pozwala nam rozpoznać to, co dla czytelnika naprawdę ważne – niezależnie od tego, czy chodzi o postępy w sztucznej inteligencji, odkrycia medyczne, rozwiązania energetyczne, misje kosmiczne czy urządzenia, które trafiają do naszego życia codziennego, zanim zdążymy pomyśleć o ich możliwościach. Nasze spojrzenie na technologię nie jest wyłącznie techniczne; interesują nas także ludzkie historie stojące za wielkimi osiągnięciami – badacze, którzy latami dopracowują projekty, inżynierowie zamieniający idee w działające systemy oraz wizjonerzy przesuwający granice możliwości.

W naszej pracy kieruje nami również poczucie odpowiedzialności. Chcemy, by czytelnik mógł zaufać informacjom, które podajemy, dlatego sprawdzamy źródła, porównujemy dane i nie spieszymy się z publikacją, jeśli coś nie jest całkowicie jasne. Zaufanie buduje się wolniej niż pisze wiadomość, ale wierzymy, że tylko taki dziennikarski wysiłek ma trwałą wartość.

Dla nas technologia to coś więcej niż urządzenia, a nauka to coś więcej niż teoria. To dziedziny, które napędzają postęp, kształtują społeczeństwo i otwierają nowe możliwości dla wszystkich, którzy chcą zrozumieć, jak działa świat dziś i dokąd zmierza jutro. Dlatego podchodzimy do każdego tematu z powagą, ale i z ciekawością – bo to właśnie ciekawość otwiera drzwi najlepszym tekstom.

Naszą misją jest przybliżanie czytelnikom świata, który zmienia się szybciej niż kiedykolwiek wcześniej, w przekonaniu, że rzetelne dziennikarstwo może być mostem między ekspertami, innowatorami i wszystkimi, którzy chcą zrozumieć, co dzieje się za nagłówkami. W tym widzimy nasze właściwe zadanie: przekształcać to, co złożone, w zrozumiałe, to, co odległe, w bliskie, a to, co nieznane, w inspirujące.

UWAGA DLA NASZYCH CZYTELNIKÓW
Karlobag.eu dostarcza wiadomości, analizy i informacje o globalnych wydarzeniach oraz tematach interesujących czytelników na całym świecie. Wszystkie opublikowane informacje służą wyłącznie celom informacyjnym.
Podkreślamy, że nie jesteśmy ekspertami w dziedzinie nauki, medycyny, finansów ani prawa. Dlatego przed podjęciem jakichkolwiek decyzji na podstawie informacji z naszego portalu zalecamy konsultację z wykwalifikowanymi ekspertami.
Karlobag.eu może zawierać linki do zewnętrznych stron trzecich, w tym linki afiliacyjne i treści sponsorowane. Jeśli kupisz produkt lub usługę za pośrednictwem tych linków, możemy otrzymać prowizję. Nie mamy kontroli nad treścią ani politykami tych stron i nie ponosimy odpowiedzialności za ich dokładność, dostępność ani za jakiekolwiek transakcje przeprowadzone za ich pośrednictwem.
Jeśli publikujemy informacje o wydarzeniach lub sprzedaży biletów, prosimy pamiętać, że nie sprzedajemy biletów ani bezpośrednio, ani poprzez pośredników. Nasz portal wyłącznie informuje czytelników o wydarzeniach i możliwościach zakupu biletów poprzez zewnętrzne platformy sprzedażowe. Łączymy czytelników z partnerami oferującymi usługi sprzedaży biletów, jednak nie gwarantujemy ich dostępności, cen ani warunków zakupu. Wszystkie informacje o biletach pochodzą od stron trzecich i mogą ulec zmianie bez wcześniejszego powiadomienia.
Wszystkie informacje na naszym portalu mogą ulec zmianie bez wcześniejszego powiadomienia. Korzystając z tego portalu, zgadzasz się czytać treści na własne ryzyko.