Trzeci dzień Špancirfestu zaświtał w Varaždinie, przynosząc ze sobą połączenie chmur i entuzjazmu, które przeciwstawia się każdej prognozie. Chociaż deszczowe chmury zawisły nad miastem, ulice historycznego centrum pulsują energią gości i artystów, udowadniając, że duch festiwalu не zależy od warunków pogodowych. Niedziela, 24 sierpnia, oferuje mnóstwo powodów, by założyć najwygodniejsze obuwie i oddać się rytmowi miasta, które stało się najpiękniejszą sceną na świeżym powietrzu. Sceną, na której każdy, niezależnie od wieku i zainteresowań, może znaleźć coś dla siebie i stworzyć wspomnienia. Odkrywając bogaty program, nie zapominajcie, że Varaždin oferuje również liczne możliwości zakwaterowania, abyście mogli w pełni doświadczyć wszystkiego, co festiwal ma do zaoferowania.
Uliczna magia, która zapiera dech w piersiach
Ulice i place Varaždinu i dziś są areną niesamowitych występów artystycznych, które zatrzymują przechodniów i wywołują uśmiechy. Energia, która panowała wczoraj, trwa z niezmniejszoną intensywnością. Na Placu Króla Tomislava ponownie zabłyśnie gwiazda performansu, Torpeza Rítmika, artystka, która w sobotę podbiła serca publiczności. Jej występ, zaplanowany na 11:30 i 18:00, to znacznie więcej niż zwykłe przedstawienie. To unikalne połączenie klaunady, improwizacji i najwyższej klasy akrobatyki. W performansie zatytułowanym The Rose of Sand, ta samoucząca się artystka przekształca spontaniczną niezdarność i rytm w eleganckie przedstawienie, które poprzez humor i poezję komunikuje się z publicznością w uniwersalnym języku. Jej ekscentryczna i uczuciowa postać zabiera widzów w wyimaginowaną podróż, a szczególną fascynację wzbudza jej umiejętność na kole Cyr, gdzie komizm klauna przekształca się w wyrazistą siłę, która zapiera dech w piersiach.
Z Placu Franciszkańskiego w świat wyobraźni poprowadzi was wyjątkowa parada na szczudłach, Parata delle Nuvole. Ci marzyciele i nietypowi podróżnicy, ubrani w bajkowe kostiumy inspirowane estetyką lat 20. XX wieku, tworzą iluzję, że не chodzą, a unoszą się na chmurach. Ich pojawienie się, pełne wdzięku i mistycyzmu, wnosi nutę surrealizmu do barokowego centrum miasta, a spotkanie z nimi, o 10:00 i 20:00, jest doświadczeniem, które się pamięta. Nie używają balonów na gorące powietrze; ich środkami transportu są chmury wyobraźni, a ich misją jest szerzenie zdumienia i radości.
Energia, która napędza miasto
Jeśli wczoraj przegapiliście eksplozję pozytywnej energii, dziś macie nową szansę. Legendarna uliczna atrakcja z Hiszpanii, Always Drinking Marching Band, ponownie wstrząśnie ulicami Varaždinu. Ten zespół, założony w Barcelonie w dalekim 1997 roku, jest jednym z najaktywniejszych i odnoszących największe sukcesy zespołów ulicznych w Europie. Ich występ, który można zobaczyć o 10:30 i ponownie o 19:00 na Placu Króla Tomislava, to połączenie najwyższej klasy wykonawstwa muzycznego, surrealistycznych gagów i niepowstrzymanej energii. Z repertuarem, który obejmuje oryginalne kompozycje i szalone covery znanych hitów, ten zespół zamienia każdą ulicę w swoją scenę i zaprasza publiczność do tańca. Ich filozofia jest jasna: ulica należy do wszystkich, a muzyka jest po to, by nas łączyć.
Wieczór śmiechu i najlepszego stand-upu
Atmosfera przy Willi Bedeković, jednej z najpiękniejszych scen festiwalowych, wczoraj wieczorem rozbrzmiewała salwami śmiechu dzięki ekipie ze Splitu z kolektywu "Dobri monci". Pokazali, że do świetnego show не potrzeba idealnych postaci, ale autentycznego humoru, który trafia w sedno. Dziś wieczorem, 24 sierpnia, to samo miejsce jest zarezerwowane na nową dawkę śmiechu do łez. Od 20:30 na scenę wkraczają mistrzowie sceny stand-upowej, znana czwórka z Lajnap Comedy – Aleks, Josip, Vlatko i Saša. Przynoszą swój najnowszy i najodważniejszy jak dotąd show, zatytułowany "Tabuji" (Tabu). Jak sama nazwa wskazuje, ten spektakl zajmuje się drażliwymi tematami, o których zwykle się szepcze lub w ogóle не mówi. Z brutalną szczerością i szczyptą czarnego humoru ci komicy będą analizować codzienne sytuacje, relacje damsko-męskie, rodzicielstwo i zjawiska społeczne, zapewniając publiczności 90 minut niefiltrowanej zabawy. Ich zdolność do mówienia o najpoważniejszych sprawach w najśmieszniejszy sposób gwarantuje wieczór do zapamiętania. Jeśli planujecie zostać dłużej i cieszyć się wieczornym programem, rozważcie zakwaterowanie w Varaždinie, abyście mogli beztrosko uczestniczyć we wszystkich wydarzeniach.
Muzyczna uczta na Starym Mieście
Główna scena festiwalowa, usytuowana przy Starym Mieście w Varaždinie, w sobotni wieczór była epicentrum muzycznej erupcji. Energia, która przepłynęła przez tłum, była niemal namacalna. Wieczór upłynął pod znakiem fuzji dźwięków, a scenę rozgrzały koreańskie zespoły rockowe Rolling Quartz i YB oraz krajowa gwiazda rocka Dino Jelusić. Było to połączenie kultur i stylów muzycznych, które zapewniło publiczności wyjątkowe wrażenia i bez wątpienia przysporzyło koreańskiemu rockowi wielu nowych fanów w Chorwacji. Ten wieczór zostanie zapamiętany jako jeden z punktów kulminacyjnych tegorocznego festiwalu.
Dziś wieczorem muzyczna magia trwa dalej. Scenę PAN na Starym Mieście od 21:00 przejmuje zespół, który od dwóch dekad suwerennie króluje na regionalnej scenie muzycznej – S.A.R.S. (Sveže amputirana ruka Satrianija). Ten belgradzki zespół, znany z unikalnej mieszanki pop-rocka, reggae, bluesa i elementów muzyki tradycyjnej, stał się synonimem dobrych wibracji i piosenek, które śpiewają wszystkie pokolenia. Mało kto nie zna tekstów takich hitów jak „Buđav lebac”, „Lutka”, „Klinka” czy „Perspektiva”. Ich koncerty słyną z niesamowitej atmosfery i więzi z publicznością, a dzisiejszy występ z pewnością będzie okazją dla dziesiątek tysięcy gości, aby wspólnie zaśpiewać piosenki, które naznaczyły minione dekady. Przygotujcie się na wieczór pełen emocji i tańca pod rozgwieżdżonym niebem nad Starym Miastem. Planując swoją wizytę, pamiętajcie, że zakwaterowanie w Varaždinie może być bardzo poszukiwane podczas festiwalu, więc warto zarezerwować je z wyprzedzeniem.
Powrót do przeszłości w Strefie Retro
Dla wszystkich nostalgików i miłośników kultury vintage, Plac Europejski jest miejscem, którego nie można pominąć. Tam mieści się Strefa Retro, prawdziwy mały wehikuł czasu, który przenosi gości w złote dekady XX wieku – lata 70., 80. i 90. To nie tylko tło, ale całościowe doświadczenie. Podkład muzyczny tworzą DJ-e, którzy puszczają muzykę wyłącznie z płyt winylowych, a każdy wieczór przynosi nową tematyczną podróż przez historię muzyki. Oprócz trzasku winylu, na gości czeka prawdziwy skarbiec rarytasów: stare komiksy, kasety VHS, przedmioty kolekcjonerskie i oczywiście płyty, które budzą wspomnienia. Szczególny urok dodają wystawy oldtimerów, starych gramofonów i rowerów, a do zrobienia idealnego zdjęcia jest też retro fotobudka. Aby dopełnić wrażeń, oferta gastronomiczna inspirowana jest smakami dzieciństwa, na chwilę przywracając te beztroskie dni.
Czas utworzenia: 5 godzin temu