Postavke privatnosti

Teleskop Rzymski NASA będzie szukał supernowych typu Ia, aby rozwikłać tajemnicę ciemnej energii i ekspansji wszechświata

Kosmiczny Teleskop Nancy Grace Roman należący do NASA, z 200 razy większym polem widzenia niż Hubble, przeprowadzi eksplorację nieba w poszukiwaniu supernowych typu Ia. Te kosmiczne wydarzenia służą jako „standardowe świece” do pomiaru ekspansji wszechświata i są kluczem do zrozumienia tajemniczej ciemnej energii, która napędza jego przyspieszenie.

Teleskop Rzymski NASA będzie szukał supernowych typu Ia, aby rozwikłać tajemnicę ciemnej energii i ekspansji wszechświata
Photo by: Domagoj Skledar - illustration/ arhiva (vlastita)

Nadchodzący Kosmiczny Teleskop Nancy Grace Roman NASA, którego start planowany jest najpóźniej na maj 2027 roku, a zespoły pilnie pracują nad możliwym startem już jesienią 2026 roku, stanowi nową erę w badaniach astronomicznych. To obserwatorium, wyposażone w zaawansowane instrumenty, jest pomyślane jako swego rodzaju maszyna do odkryć, głównie dzięki swojemu niezwykle szerokiemu polu widzenia, które wygeneruje bezprecedensową ilość danych naukowych. Jego kluczowy instrument, Wide Field Instrument (WFI), działający w bliskiej podczerwieni, jest w stanie sfotografować obszar nieba aż 200 razy większy niż ten, który może zarejestrować kamera na podczerwień legendarnego Kosmicznego Teleskopu Hubble'a, i to z taką samą ostrością i czułością obrazu. W ramach swojej pięcioletniej misji podstawowej, teleskop Roman poświęci około 75% swojego czasu obserwacyjnego na przeprowadzenie trzech fundamentalnych przeglądów społecznościowych, które zostały zdefiniowane w ramach szerokiej współpracy wewnątrz społeczności naukowej. Jeden z tych kluczowych przeglądów będzie poświęcony systematycznemu przeszukiwaniu nieba w poszukiwaniu kosmicznych zdarzeń, które pojawiają się, błyskają i zmieniają w czasie, takich jak eksplozje gwiazd czy zderzenia gwiazd neutronowych.


W poszukiwaniu przejściowych zjawisk kosmicznych


Program o nazwie High-Latitude Time-Domain Survey (Przegląd w domenie czasu na wysokich szerokościach geograficznych) skieruje swój wzrok poza płaszczyznę naszej galaktyki Drogi Mlecznej, czyli na obszary o wysokich szerokościach galaktycznych. Celem jest badanie obiektów, których jasność zmienia się w czasie. Głównym motorem naukowym tego ambitnego przeglądu jest detekcja dziesiątek tysięcy specyficznych typów eksplozji gwiazd, znanych jako supernowe typu Ia. Supernowe te mają wyjątkowe znaczenie we współczesnej kosmologii, ponieważ służą jako "świece standardowe" – narzędzia, za pomocą których astronomowie mogą precyzyjnie mierzyć odległości we wszechświecie i mapować historię jego ekspansji. Analizując te kosmiczne kataklizmy, naukowcy dążą do odkrycia niektórych z największych tajemnic wszechświata, w tym natury zagadkowej ciemnej energii.


Masao Sako z University of Pennsylvania, który współprzewodniczył komitetowi odpowiedzialnemu za zdefiniowanie tego przeglądu, podkreśla: "Roman został skonstruowany, aby znaleźć dziesiątki tysięcy supernowych typu Ia na odległościach większych niż kiedykolwiek wcześniej. Używając ich, możemy zmierzyć historię ekspansji wszechświata, która zależy od ilości ciemnej materii i ciemnej energii. Ostatecznie mamy nadzieję dowiedzieć się więcej o naturze samej ciemnej energii". To właśnie dane z Romana dostarczą kluczowych informacji na temat tego, czy ciemna energia jest stała, czy też jej siła zmieniała się w historii kosmicznej.


Supernowe jako klucz do zrozumienia ciemnej energii


Supernowe typu Ia są niezwykle użyteczne jako sondy kosmologiczne, ponieważ astronomowie z dużą pewnością znają ich wewnętrzną jasność w momencie szczytu eksplozji. Zawsze wybuchają z niemal identyczną maksymalną jasnością. Porównując tę znaną wewnętrzną jasność z ich obserwowaną, pozorną jasnością z Ziemi, naukowcy mogą obliczyć, jak daleko się znajdują. Im ciemniejsza wydaje się supernowa, tym jest od nas dalej. Jednocześnie teleskop Roman będzie w stanie zmierzyć prędkość, z jaką te supernowe pozornie oddalają się od nas, analizując przesunięcie ku czerwieni ich światła. Śledząc prędkość oddalania się na różnych odległościach, naukowcy będą mogli precyzyjnie zrekonstruować historię ekspansji kosmicznej w różnych epokach wszechświata. Jest to kluczowe dla zrozumienia roli ciemnej energii, siły napędzającej przyspieszoną ekspansję wszechświata.


Tylko teleskop Roman będzie miał zdolność znalezienia najciemniejszych i najdalszych supernowych, które oświetlały wczesne epoki kosmiczne. Uzupełni w ten sposób pracę teleskopów naziemnych, takich jak Obserwatorium Very C. Rubin w Chile, które są ograniczone przez absorpcję światła w atmosferze ziemskiej i inne efekty. Największą siłą obserwatorium Rubin będzie znajdowanie supernowych, które wydarzyły się w ciągu ostatnich 5 miliardów lat. Z drugiej strony, Roman rozszerzy tę kolekcję na znacznie wcześniejsze okresy w historii wszechświata, sięgając aż 11 miliardów lat w przeszłość, czyli do czasów, gdy wszechświat miał zaledwie około 3 miliardy lat. To ponad dwukrotnie wydłuży zmierzoną oś czasu historii ekspansji wszechświata, zapewniając bezprecedensowo szczegółowy wgląd. Niedawno badanie Dark Energy Survey ujawniło wskazówki, że ciemna energia może słabnąć z czasem, zamiast stanowić stałą siłę ekspansji. Badania Romana będą miały kluczowe znaczenie dla przetestowania tej intrygującej możliwości.


Strategia obserwacji i polowanie na rzadkie zdarzenia


Aby wykryć obiekty przejściowe, których jasność się zmienia, Roman musi ponownie odwiedzać te same obszary nieba w regularnych odstępach czasu. High-Latitude Time-Domain Survey poświęci na te obserwacje łącznie 180 dni czasu obserwacyjnego, rozłożonych na okres pięciu lat. Większość obserwacji odbędzie się w dwuletnim okresie w środku misji, kiedy te same pola będą ponownie obrazowane co pięć dni. Dodatkowe 15 dni obserwacji zostanie przeprowadzonych na początku misji w celu ustalenia podstawowego, referencyjnego obrazu nieba.


"Aby znaleźć rzeczy, które się zmieniają, używamy techniki zwanej odejmowaniem obrazów", wyjaśnia Sako. "Robisz nowe zdjęcie i odejmujesz od niego zdjęcie tej samej części nieba zrobione znacznie wcześniej – tak wcześnie, jak to możliwe w misji. W ten sposób usuwasz wszystko, co jest statyczne, a zostają ci tylko obiekty, które są nowe lub zmieniły jasność".


Przegląd będzie również obejmował rozszerzony komponent, który będzie ponownie odwiedzał niektóre z pól obserwacyjnych mniej więcej co 120 dni, aby szukać obiektów zmieniających się w dłuższych skalach czasowych. Pomoże to w wykrywaniu najdalszych zjawisk przejściowych, które istniały nawet 13 miliardów lat temu, czyli zaledwie miliard lat po Wielkim Wybuchu. Obiekty te zmieniają się wolniej z powodu dylatacji czasu spowodowanej ekspansją wszechświata.


"Naprawdę korzystamy z obserwacji przez cały pięcioletni okres trwania misji", mówi Brad Cenko z Goddard Space Flight Center NASA, drugi współprzewodniczący komitetu badawczego. "Pozwala to uchwycić te bardzo rzadkie, bardzo odległe zdarzenia, do których inaczej trudno dotrzeć, ale które mówią nam wiele o warunkach we wczesnym wszechświecie".


Poszukiwanie najbardziej egzotycznych zjawisk we wszechświecie


Ten rozszerzony komponent przeglądu będzie zbierał dane o niektórych z najbardziej energetycznych i najdłużej trwających zjawisk przejściowych. Wśród nich są zdarzenia rozerwania pływowego (Tidal Disruption Events), spektakularne zjawiska, w których supermasywna czarna dziura dosłownie rozrywa swoją grawitacją gwiazdę, która zbytnio się do niej zbliży. Będzie się również poszukiwać przewidywanych, ale dotąd niezaobserwowanych zdarzeń, znanych jako supernowe z niestabilnością par (pair-instability supernovae). Są to teoretycznie przewidziane eksplozje niezwykle masywnych gwiazd, które są tak potężne, że nie pozostawiają po sobie żadnej pozostałości, takiej jak gwiazda neutronowa czy czarna dziura, lecz całkowicie rozpraszają się w kosmosie. Odkrycie takiego zdarzenia stanowiłoby ogromny krok naprzód w zrozumieniu ewolucji najmasywniejszych gwiazd.


Szczegóły przeglądu i globalna współpraca


High-Latitude Time-Domain Survey zostanie podzielony na dwie warstwy obrazowania: szeroką warstwę, która obejmie większy obszar nieba, i głęboką warstwę, która skupi się na mniejszym obszarze, ale z dłuższym czasem ekspozycji, aby wykryć ciemniejsze i bardziej odległe obiekty. Szeroka warstwa, która obejmie nieco ponad 18 stopni kwadratowych (obszar na niebie wielkości 90 pełni Księżyca), będzie celować w obiekty z ostatnich 7 miliardów lat, czyli z drugiej połowy historii wszechświata. Głęboka warstwa, obejmująca obszar 6,5 stopnia kwadratowego, dotrze do ciemniejszych obiektów, które istniały nawet 10 miliardów lat temu. Obserwacje będą prowadzone na dwóch obszarach, jednym na niebie północnym i jednym na południowym, aby zapewnić kompleksowe pokrycie.


Do tego przeglądu zostanie dołączony również komponent spektroskopowy, który będzie ograniczony do nieba południowego. "Mamy partnerstwo z naziemnym Obserwatorium Subaru, które będzie przeprowadzać obserwacje spektroskopowe na niebie północnym, podczas gdy Roman będzie zajmował się spektroskopią na niebie południowym. Za pomocą spektroskopii możemy z pewnością ustalić, z jakim typem supernowej mamy do czynienia", wyjaśnia Cenko. Spektroskopia rozkłada światło obiektu na jego składowe kolory, ujawniając skład chemiczny i inne cechy fizyczne, co jest kluczowe dla potwierdzenia, że jest to supernowa typu Ia. Wraz z dwoma innymi fundamentalnymi przeglądami teleskopu Roman, High-Latitude Wide-Area Survey i Galactic Bulge Time-Domain Survey, ten przegląd pomoże zmapować wszechświat z klarownością i głębią nigdy wcześniej nieosiągniętą.

Znajdź nocleg w pobliżu

Czas utworzenia: 16 sierpnia, 2025

Redakcja nauki i technologii

Nasza Redakcja Nauki i Technologii powstała z wieloletniej pasji do badania, interpretowania i przybliżania złożonych tematów zwykłym czytelnikom. Piszą u nas pracownicy i wolontariusze, którzy od dziesięcioleci śledzą rozwój nauki i innowacji technologicznych – od odkryć laboratoryjnych po rozwiązania zmieniające codzienne życie. Choć piszemy w liczbie mnogiej, za każdym tekstem stoi prawdziwa osoba z dużym doświadczeniem redakcyjnym i dziennikarskim oraz głębokim szacunkiem dla faktów i informacji możliwych do zweryfikowania.

Nasza redakcja opiera swoją pracę na przekonaniu, że nauka jest najsilniejsza wtedy, gdy jest dostępna dla wszystkich. Dlatego dążymy do jasności, precyzji i zrozumiałości, unikając uproszczeń, które mogłyby obniżyć jakość treści. Często spędzamy godziny, analizując badania, dokumenty techniczne i źródła specjalistyczne, aby każdy temat przedstawić w sposób ciekawy, a nie obciążający. W każdym tekście staramy się łączyć wiedzę naukową z codziennym życiem, pokazując, jak idee z ośrodków badawczych, uniwersytetów i laboratoriów technologicznych kształtują świat wokół nas.

Wieloletnie doświadczenie dziennikarskie pozwala nam rozpoznać to, co dla czytelnika naprawdę ważne – niezależnie od tego, czy chodzi o postępy w sztucznej inteligencji, odkrycia medyczne, rozwiązania energetyczne, misje kosmiczne czy urządzenia, które trafiają do naszego życia codziennego, zanim zdążymy pomyśleć o ich możliwościach. Nasze spojrzenie na technologię nie jest wyłącznie techniczne; interesują nas także ludzkie historie stojące za wielkimi osiągnięciami – badacze, którzy latami dopracowują projekty, inżynierowie zamieniający idee w działające systemy oraz wizjonerzy przesuwający granice możliwości.

W naszej pracy kieruje nami również poczucie odpowiedzialności. Chcemy, by czytelnik mógł zaufać informacjom, które podajemy, dlatego sprawdzamy źródła, porównujemy dane i nie spieszymy się z publikacją, jeśli coś nie jest całkowicie jasne. Zaufanie buduje się wolniej niż pisze wiadomość, ale wierzymy, że tylko taki dziennikarski wysiłek ma trwałą wartość.

Dla nas technologia to coś więcej niż urządzenia, a nauka to coś więcej niż teoria. To dziedziny, które napędzają postęp, kształtują społeczeństwo i otwierają nowe możliwości dla wszystkich, którzy chcą zrozumieć, jak działa świat dziś i dokąd zmierza jutro. Dlatego podchodzimy do każdego tematu z powagą, ale i z ciekawością – bo to właśnie ciekawość otwiera drzwi najlepszym tekstom.

Naszą misją jest przybliżanie czytelnikom świata, który zmienia się szybciej niż kiedykolwiek wcześniej, w przekonaniu, że rzetelne dziennikarstwo może być mostem między ekspertami, innowatorami i wszystkimi, którzy chcą zrozumieć, co dzieje się za nagłówkami. W tym widzimy nasze właściwe zadanie: przekształcać to, co złożone, w zrozumiałe, to, co odległe, w bliskie, a to, co nieznane, w inspirujące.

UWAGA DLA NASZYCH CZYTELNIKÓW
Karlobag.eu dostarcza wiadomości, analizy i informacje o globalnych wydarzeniach oraz tematach interesujących czytelników na całym świecie. Wszystkie opublikowane informacje służą wyłącznie celom informacyjnym.
Podkreślamy, że nie jesteśmy ekspertami w dziedzinie nauki, medycyny, finansów ani prawa. Dlatego przed podjęciem jakichkolwiek decyzji na podstawie informacji z naszego portalu zalecamy konsultację z wykwalifikowanymi ekspertami.
Karlobag.eu może zawierać linki do zewnętrznych stron trzecich, w tym linki afiliacyjne i treści sponsorowane. Jeśli kupisz produkt lub usługę za pośrednictwem tych linków, możemy otrzymać prowizję. Nie mamy kontroli nad treścią ani politykami tych stron i nie ponosimy odpowiedzialności za ich dokładność, dostępność ani za jakiekolwiek transakcje przeprowadzone za ich pośrednictwem.
Jeśli publikujemy informacje o wydarzeniach lub sprzedaży biletów, prosimy pamiętać, że nie sprzedajemy biletów ani bezpośrednio, ani poprzez pośredników. Nasz portal wyłącznie informuje czytelników o wydarzeniach i możliwościach zakupu biletów poprzez zewnętrzne platformy sprzedażowe. Łączymy czytelników z partnerami oferującymi usługi sprzedaży biletów, jednak nie gwarantujemy ich dostępności, cen ani warunków zakupu. Wszystkie informacje o biletach pochodzą od stron trzecich i mogą ulec zmianie bez wcześniejszego powiadomienia.
Wszystkie informacje na naszym portalu mogą ulec zmianie bez wcześniejszego powiadomienia. Korzystając z tego portalu, zgadzasz się czytać treści na własne ryzyko.