Postavke privatnosti

Koniec zależności od irydu: Nowa nanotechnologia z Uniwersytetu Northwestern toruje drogę tanim zielonym wodorem

Naukowcy z Uniwersytetu Northwestern i Instytutu Toyoty opracowali rewolucyjną metodę „megabiblioteki” do szybkiego odkrywania materiałów. W rekordowym czasie znaleźli nowy, tani katalizator na bazie rutenu i kobaltu, który skutecznie zastępuje drogi iryd w produkcji zielonego wodoru, otwierając drogę do czystej energii

Koniec zależności od irydu: Nowa nanotechnologia z Uniwersytetu Northwestern toruje drogę tanim zielonym wodorem
Photo by: Domagoj Skledar - illustration/ arhiva (vlastita)

Globalna transformacja w kierunku czystych źródeł energii i dekarbonizacji gospodarki napotyka jedną kluczową przeszkodę: cenę i dostępność materiałów niezbędnych do produkcji zielonego wodoru. Przez lata naukowcy na całym świecie poszukiwali rozwiązania problemu irydu, metalu szlachetnego cenniejszego od złota, który jest kluczowy dla wydajnej produkcji wodoru z wody. Teraz, dzięki rewolucyjnej technologii opracowanej na amerykańskim Uniwersytecie Northwestern we współpracy z Instytutem Badawczym Toyoty (TRI), wydaje się, że rozwiązanie zostało znalezione, i to w rekordowym czasie.


Zespołowi badaczy udało się odkryć nowy materiał, który nie tylko dorównuje wydajnością irydowi, ale pod pewnymi względami nawet go przewyższa, a wszystko to za ułamek kosztów. Ten przełom nie tylko otwiera drzwi do znacznie tańszej produkcji zielonego wodoru, ale także dowodzi siły nowego podejścia, które może fundamentalnie zmienić sposób, w jaki odkrywamy nowe materiały do wszystkiego, od baterii po zaawansowaną medycynę.


Iryd: Drogie i rzadkie wąskie gardło zielonej transformacji


Zielony wodór jest uważany za świętego Graala przyszłej energetyki. Jest produkowany w procesie elektrolizy wody, gdzie za pomocą energii elektrycznej cząsteczki wody są rozdzielane na tlen i wodór. Podczas gdy wodór jest pożądanym produktem, reakcja wydzielania tlenu (OER - Oxygen Evolution Reaction) stanowi technicznie najtrudniejszą i najwolniejszą część procesu. Aby przyspieszyć tę reakcję i uczynić ją bardziej wydajną, potrzebne są katalizatory, i tu na scenę wkracza iryd.


Iryd okazał się najskuteczniejszym i najstabilniejszym katalizatorem, szczególnie w warunkach kwaśnych, typowych dla elektrolizerów PEM, jednej z wiodących technologii produkcji wodoru. Jednak iryd ma dwie ogromne wady. Po pierwsze, jest jednym z najrzadszych pierwiastków w skorupie ziemskiej. Najczęściej pozyskuje się go jako produkt uboczny wydobycia platyny, a jego roczna produkcja mierzona jest w zaledwie kilku tonach. Po drugie, jego rzadkość dyktuje również astronomiczną cenę. Z ceną wahającą się około 5000 dolarów za uncję, jest znacznie droższy od złota. Eksperci są zgodni: na świecie po prostu nie ma wystarczającej ilości irydu, aby zaspokoić prognozowane potrzeby masowej produkcji zielonego wodoru. Jest to fundamentalna przeszkoda hamująca globalną ekspansję gospodarki wodorowej.


Megabiblioteka: Fabryka nanomateriałów na jednym chipie


W obliczu tego wyzwania zespół pod kierownictwem Chada A. Mirkina, pioniera nanotechnologii z Uniwersytetu Northwestern, zastosował swój rewolucyjny wynalazek o nazwie „megabiblioteka”. Jest to platforma, która funkcjonuje jako swoista „fabryka danych” dla nanomateriałów. Na jednym maleńkim chipie, mniejszym od znaczka pocztowego, umieszczono miliony, a nawet setki milionów, unikalnie zaprojektowanych nanocząstek.


Proces tworzenia megabiblioteki jest fascynujący. Używa się matryc z dziesiątkami tysięcy mikroskopijnych, piramidalnych końcówek, z których każda działa jak miniaturowe „nano-pióro”. Końcówki te nanoszą na powierzchnię chipa maleńkie kropelki roztworów soli metali w precyzyjnie zdefiniowanych kombinacjach. Każda kropelka stanowi unikalny „przepis”. Po naniesieniu wszystkich kropelek chip jest podgrzewany, co prowadzi do redukcji soli i formowania stałych nanocząstek, każda o dokładnie określonym składzie chemicznym i rozmiarze. Jak obrazowo wyjaśnił profesor Mirkin: „Można sobie wyobrazić każdą końcówkę jako maleńką osobę w maleńkim laboratorium. Zamiast jednej osoby tworzącej jedną strukturę, masz miliony ludzi. Zasadniczo masz całą armię badaczy rozmieszczoną na jednym chipie.”


Błyskawiczne poszukiwania idealnego zamiennika


Tradycyjne odkrywanie materiałów to powolny i żmudny proces, pełen niezliczonych prób i błędów. Megabiblioteka przyspiesza ten proces wykładniczo. W tym konkretnym badaniu celem było znalezienie taniej i powszechnie dostępnej alternatywy dla irydu. Naukowcy skupili się na kombinacjach czterech znacznie łatwiej dostępnych metali znanych ze swoich właściwości katalitycznych: rutenu, kobaltu, manganu i chromu.


Na chipie stworzono niewiarygodne 156 milionów unikalnych nanocząstek, każda o innym stosunku tych czterech metali. Po syntezie na scenę wkroczył zrobotyzowany skaner o wysokiej przepustowości. Ten zautomatyzowany system szybko i wydajnie przetestował każdą z milionów cząstek, aby ocenić jej zdolność do katalizowania reakcji wydzielania tlenu. Na podstawie tych wstępnych testów zespół zidentyfikował najbardziej obiecujących kandydatów i wybrał ich do dalszych, bardziej szczegółowych badań laboratoryjnych.


Zwycięska formuła: Stabilność i wydajność bez wysokiej ceny


Po rygorystycznych testach jedna kompozycja wyróżniła się jako absolutny zwycięzca. Chodzi o specyficzną kombinację wszystkich czterech metali w postaci tlenków: Ru52Co33Mn9Cr6. Wiadomo, że katalizatory wielometaliczne często wykazują efekty synergiczne, gdzie połączenie pierwiastków daje lepsze rezultaty niż każdy pierwiastek z osobna. Potwierdziło się to również w tym przypadku.


Nowy materiał wykazał aktywność równą, a w niektórych testach nawet nieco wyższą niż komercyjne katalizatory na bazie irydu. Ale prawdziwe zwycięstwo leży w jego stabilności. Ruten, który sam w sobie jest dobrym katalizatorem, jest często niestabilny w agresywnych warunkach kwaśnych. Jednak w tej kombinacji kobalt, mangan i chrom działają jako stabilizatory, zapewniając materiałowi długotrwałą wytrzymałość. W testach długoterminowych nowy katalizator działał przez ponad 1000 godzin z wysoką wydajnością i wyjątkową stabilnością w trudnych warunkach. Gdy dodać do tego aspekt finansowy – szacowany koszt tego materiału jest około szesnaście razy niższy od irydu – jasne jest, że mamy do czynienia z odkryciem o ogromnym potencjale.


Przyszłość leży w połączeniu nanotechnologii i sztucznej inteligencji


Ten sukces jest ważny nie tylko dla przyszłości zielonego wodoru, ale także dla całej dziedziny materiałoznawstwa. Podejście oparte na megabibliotekach generuje ogromne ilości wysokiej jakości danych na temat związku między strukturą materiału a jego właściwościami. Takie zbiory danych stanowią idealną podstawę do zastosowania sztucznej inteligencji (AI) i uczenia maszynowego.


Uniwersytet Northwestern, TRI i Mattiq, firma typu spin-out wywodząca się z laboratorium uniwersyteckiego, opracowały już algorytmy uczenia maszynowego, które potrafią analizować dane z megabibliotek z prędkością przewyższającą ludzkie możliwości. AI potrafi rozpoznawać subtelne wzorce i korelacje oraz przewidywać, które kombinacje pierwiastków mogą dać jeszcze lepsze wyniki, kierując w ten sposób przyszłe badania. Jak podkreśla profesor Mirkin, to dopiero początek. Celem jest zastosowanie tej platformy do poszukiwania lepszych materiałów w niemal wszystkich sektorach technologicznych: od bardziej wydajnych baterii i materiałów do reaktorów termojądrowych po zaawansowane komponenty optyczne i urządzenia biomedyczne. Żyjemy w świecie, który często nie wykorzystuje najlepszych możliwych materiałów, ale te, które były dostępne za pomocą narzędzi z przeszłości. Ta technologia daje szansę, aby to zmienić i znaleźć optymalne rozwiązanie dla każdego zastosowania, bez kompromisów.

Znajdź nocleg w pobliżu

Czas utworzenia: 21 sierpnia, 2025

Redakcja nauki i technologii

Nasza Redakcja Nauki i Technologii powstała z wieloletniej pasji do badania, interpretowania i przybliżania złożonych tematów zwykłym czytelnikom. Piszą u nas pracownicy i wolontariusze, którzy od dziesięcioleci śledzą rozwój nauki i innowacji technologicznych – od odkryć laboratoryjnych po rozwiązania zmieniające codzienne życie. Choć piszemy w liczbie mnogiej, za każdym tekstem stoi prawdziwa osoba z dużym doświadczeniem redakcyjnym i dziennikarskim oraz głębokim szacunkiem dla faktów i informacji możliwych do zweryfikowania.

Nasza redakcja opiera swoją pracę na przekonaniu, że nauka jest najsilniejsza wtedy, gdy jest dostępna dla wszystkich. Dlatego dążymy do jasności, precyzji i zrozumiałości, unikając uproszczeń, które mogłyby obniżyć jakość treści. Często spędzamy godziny, analizując badania, dokumenty techniczne i źródła specjalistyczne, aby każdy temat przedstawić w sposób ciekawy, a nie obciążający. W każdym tekście staramy się łączyć wiedzę naukową z codziennym życiem, pokazując, jak idee z ośrodków badawczych, uniwersytetów i laboratoriów technologicznych kształtują świat wokół nas.

Wieloletnie doświadczenie dziennikarskie pozwala nam rozpoznać to, co dla czytelnika naprawdę ważne – niezależnie od tego, czy chodzi o postępy w sztucznej inteligencji, odkrycia medyczne, rozwiązania energetyczne, misje kosmiczne czy urządzenia, które trafiają do naszego życia codziennego, zanim zdążymy pomyśleć o ich możliwościach. Nasze spojrzenie na technologię nie jest wyłącznie techniczne; interesują nas także ludzkie historie stojące za wielkimi osiągnięciami – badacze, którzy latami dopracowują projekty, inżynierowie zamieniający idee w działające systemy oraz wizjonerzy przesuwający granice możliwości.

W naszej pracy kieruje nami również poczucie odpowiedzialności. Chcemy, by czytelnik mógł zaufać informacjom, które podajemy, dlatego sprawdzamy źródła, porównujemy dane i nie spieszymy się z publikacją, jeśli coś nie jest całkowicie jasne. Zaufanie buduje się wolniej niż pisze wiadomość, ale wierzymy, że tylko taki dziennikarski wysiłek ma trwałą wartość.

Dla nas technologia to coś więcej niż urządzenia, a nauka to coś więcej niż teoria. To dziedziny, które napędzają postęp, kształtują społeczeństwo i otwierają nowe możliwości dla wszystkich, którzy chcą zrozumieć, jak działa świat dziś i dokąd zmierza jutro. Dlatego podchodzimy do każdego tematu z powagą, ale i z ciekawością – bo to właśnie ciekawość otwiera drzwi najlepszym tekstom.

Naszą misją jest przybliżanie czytelnikom świata, który zmienia się szybciej niż kiedykolwiek wcześniej, w przekonaniu, że rzetelne dziennikarstwo może być mostem między ekspertami, innowatorami i wszystkimi, którzy chcą zrozumieć, co dzieje się za nagłówkami. W tym widzimy nasze właściwe zadanie: przekształcać to, co złożone, w zrozumiałe, to, co odległe, w bliskie, a to, co nieznane, w inspirujące.

UWAGA DLA NASZYCH CZYTELNIKÓW
Karlobag.eu dostarcza wiadomości, analizy i informacje o globalnych wydarzeniach oraz tematach interesujących czytelników na całym świecie. Wszystkie opublikowane informacje służą wyłącznie celom informacyjnym.
Podkreślamy, że nie jesteśmy ekspertami w dziedzinie nauki, medycyny, finansów ani prawa. Dlatego przed podjęciem jakichkolwiek decyzji na podstawie informacji z naszego portalu zalecamy konsultację z wykwalifikowanymi ekspertami.
Karlobag.eu może zawierać linki do zewnętrznych stron trzecich, w tym linki afiliacyjne i treści sponsorowane. Jeśli kupisz produkt lub usługę za pośrednictwem tych linków, możemy otrzymać prowizję. Nie mamy kontroli nad treścią ani politykami tych stron i nie ponosimy odpowiedzialności za ich dokładność, dostępność ani za jakiekolwiek transakcje przeprowadzone za ich pośrednictwem.
Jeśli publikujemy informacje o wydarzeniach lub sprzedaży biletów, prosimy pamiętać, że nie sprzedajemy biletów ani bezpośrednio, ani poprzez pośredników. Nasz portal wyłącznie informuje czytelników o wydarzeniach i możliwościach zakupu biletów poprzez zewnętrzne platformy sprzedażowe. Łączymy czytelników z partnerami oferującymi usługi sprzedaży biletów, jednak nie gwarantujemy ich dostępności, cen ani warunków zakupu. Wszystkie informacje o biletach pochodzą od stron trzecich i mogą ulec zmianie bez wcześniejszego powiadomienia.
Wszystkie informacje na naszym portalu mogą ulec zmianie bez wcześniejszego powiadomienia. Korzystając z tego portalu, zgadzasz się czytać treści na własne ryzyko.