Postavke privatnosti

Mikrograwitacja na ISS toruje drogę nanolekom: jednolite JBN na chorobę zwyrodnieniową stawów i guzy lite z LEO

Mikrograwitacja ogranicza konwekcję i sedymentację, dzięki czemu nanomateriały JBN na ISS samoorganizują się bardziej równomiernie i bez defektów, co poprawia przenoszenie i uwalnianie terapii. Takie nośniki celują w dostarczanie RNA i leków do chrząstki i guzów, z mniejszą liczbą działań niepożądanych i dłuższym utrzymywaniem się w tkance

Mikrograwitacja na ISS toruje drogę nanolekom: jednolite JBN na chorobę zwyrodnieniową stawów i guzy lite z LEO
Photo by: Domagoj Skledar - illustration/ arhiva (vlastita)

Mikrograwitacja to nie egzotyczne pojęcie zarezerwowane tylko dla astronautów; to narzędzie pracy nowej generacji bioinżynierów i producentów leków. Kiedy materiał lub ciecz znajduje się w stanie bliskim nieważkości, typowe efekty grawitacyjne, takie jak konwekcja, sedymentacja i naprężenia ścinające spowodowane różnicami gęstości, zostają wyciszone. Właśnie w takim środowisku, na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), zespół badawczy z Uniwersytetu Connecticut (UConn) i biotechnologiczny startup Eascra Biotech zademonstrowali, że nanomateriały Janusowe (JBN) mogą być produkowane w znacznie bardziej jednolitej formie niż na Ziemi, co bezpośrednio poprawia ich funkcjonalność terapeutyczną w leczeniu choroby zwyrodnieniowej stawów i trudnych do penetracji guzów litych.


Dlaczego choroba zwyrodnieniowa stawów jest palącym problemem i dlaczego potrzebujemy nowego podejścia


Choroba zwyrodnieniowa stawów jest najpowszechniejszą formą zapalenia stawów i jedną z głównych przyczyn przewlekłego bólu i ograniczonej mobilności u dorosłych. Dotyka dziesiątki milionów ludzi i często prowadzi do skomplikowanych, kosztownych zabiegów chirurgicznych, w tym wszczepienia endoprotezy stawu. Czynniki ryzyka obejmują wiek, nadwagę, wcześniejsze urazy stawów i obciążenia biomechaniczne. Standardowe terapie są głównie objawowe: zmniejszają ból i stan zapalny, ale nie odbudowują zużytej chrząstki ani не zatrzymują postępu choroby. Dlatego rośnie zainteresowanie terapiami regeneracyjnymi i precyzyjnie celowanymi, które mogłyby interweniować w molekularne szlaki degradacji chrząstki i stymulować odnowę macierzy zewnątrzkomórkowej bez inwazyjnej chirurgii.


Czym są JBN-y i jak samoorganizują się w funkcjonalne nanostruktury


Nanomateriały Janusowe (JBN) to specjalna klasa syntetycznych cząsteczek inspirowanych parami zasad DNA. Każda cząsteczka ma dwie „powierzchnie” ze starannie rozmieszczonymi donorami i akceptorami wiązań wodorowych. W środowisku wodnym jednostki te najpierw samoorganizują się w pierścieniowate rozety, a następnie układają się „jak talerze” w puste nanorurki lub w precyzyjnie kontrolowane nanomacierze. Taka geometria umożliwia trzy kluczowe właściwości do zastosowań medycznych: (1) całkowitą enkapsulację ładunku terapeutycznego (np. siRNA, mRNA, małe cząsteczki, leki białkowe) w celu zapewnienia stabilności i kontrolowanego uwalniania; (2) precyzyjnie ukierunkowaną penetrację przez gęste bariery biologiczne (chrząstka, nerki, macierz zewnątrzkomórkowa guzów litych); (3) niski ślad immunologiczny, ponieważ motywy chemiczne naśladują zasady nukleinowe i nie aktywują silnej niepożądanej odpowiedzi immunologicznej.


Na Ziemi te nanostruktury są zazwyczaj otrzymywane poprzez łagodną, wodną samoorganizację w temperaturze pokojowej, bez ekstremalnych ciśnień czy temperatur. Ale właśnie dlatego, że „buduje” sama natura, każdy mikroskopijny wir lub gradient spowodowany grawitacją może zakłócić jednolitość wzrostu. Prądy konwekcyjne, sedymentacja i powierzchniowe przepływy termokapilarne (przepływy Marangoniego) tworzą „gorące punkty” i rozcieńczenia w roztworze, co prowadzi do agregatów, mikroporów i niedoskonałych porów. Konsekwencją są defekty, które kompromitują stabilność mechaniczną, powtarzalność i zdolność do niezawodnego przenoszenia leku.


Mikrograwitacja jako „czysty pokój” do samoorganizacji


Na niskiej orbicie okołoziemskiej, gdzie ISS okrąża planetę około 16 razy dziennie na wysokości około 400 kilometrów, efekty grawitacji są niemal zniwelowane. W takich warunkach prądy konwekcyjne i osadzanie się cząstek są wyciszone, a dyfuzja staje się dominującym mechanizmem transportu substancji. Dla materiałów powstających w drodze samoorganizacji oznacza to „spokojne” środowisko chemiczne: cząsteczki mają czas na uformowanie termodynamicznie korzystnych i bardziej jednorodnych układów, bez lokalnych wirów i gradientów, które „pociągnęłyby” je w złą fazę lub niewłaściwą kolejność układania.


Kiedy ta sama receptura chemiczna i te same stężenia zostaną przeniesione z ziemskiego reaktora do kasety mikrograwitacyjnej, różnica jest widoczna pod mikroskopem elektronowym i w pomiarach: bardziej jednolite średnice rurek, bardziej regularne uwarstwienie macierzy, mniej defektów i bardziej jednolita porowatość. A ponieważ to właśnie geometria jest kluczowa dla uwalniania i retencji ładunku terapeutycznego, poprawa struktury automatycznie przekłada się на lepszą funkcję terapeutyczną.


Co osiągnął zespół UConn–Eascra w serii kampanii kosmicznych


W ramach wielu lotów kosmicznych w latach 2024 i 2025 badacze zoptymalizowali protokoły samoorganizacji JBN-ów w mikrograwitacji. Wyniki wykazały znaczący skok w jednolitości i regularności budowy, z wewnętrznymi metrykami struktury i porowatości wykazującymi nawet o około 40% lepsze uporządkowanie w porównaniu z najlepszymi seriami wyprodukowanymi na Ziemi. Przy czym formuła chemiczna pozostała ta sama; kluczową zmianą była eliminacja przepływów napędzanych grawitacją podczas krytycznych faz nukleacji i dojrzewania.


Dzięki tym postępom Eascra rozwija zautomatyzowany, zamknięty system do syntezy i dojrzewania JBN-ów na orbicie. Celem jest proces, który od dozowania i kontrolowanego „mieszania przez dyfuzję”, poprzez profil czasowy dojrzewania, aż po utwardzanie macierzy, działa bez interwencji człowieka, a przy tym rejestruje wszystkie parametry procesowe do analizy jakości. Długoterminowa wizja obejmuje przejście z ISS na przyszłe komercyjne platformy na niskiej orbicie okołoziemskiej (LEO), z większymi partiami i częstszymi rotacjami próbek na Ziemię w celu testowania i walidacji.


Jak JBN-y wpisują się w terapię choroby zwyrodnieniowej stawów


Chrząstka to tkanka beznaczyniowa, gęsta. To powód, dla którego wiele terapii iniekcyjnych nie jest w stanie dostarczyć leku do głębszych warstw, w których żyją chondrocyty. nanocząsteczki Janusowe są zaprojektowane tak, aby „przeciskać się” przez sieć kolagenu i proteoglikanów, niosąc w swoim pustym rdzeniu cząsteczki terapeutyczne. W realistycznie wyobrażonym scenariuszu leczenia, do stawu wstrzykiwane byłyby cząstki JBN enkapsulujące siRNA/mRNA; jednocześnie wygaszałyby one szlaki zapalne i enzymy kataboliczne oraz stymulowałyby ekspresję genów odpowiedzialnych za syntezę macierzy zewnątrzkomórkowej.


W przypadku zmian wymagających wsparcia mechanicznego, nanomacierz Janusowa działa jako biodegradowalny szkielet (scaffold): mikro-szkielet, w którym chondrocyty mogą się „zakotwiczyć” i w którym mogą być utrzymywane prawidłowe sygnały biochemiczne do odnowy tkanki. Zaletą jest to, że taka macierz może być sformułowana tak, aby powoli uwalniała „ładunek” terapeutyczny i tym samym utrzymywała działanie terapeutyczne przez dłuższy okres, zmniejszając liczbę powtórnych iniekcji.


Precyzyjna penetracja do guzów litych: zastosowanie w onkologii


Guzy lite — na przykład rak trzustki lub potrójnie negatywny rak piersi — mają gęstą stromę, podwyższone ciśnienie śródmiąższowe i nierównomierne unaczynienie, co sprawia, że dostarczanie leku jest niezwykle trudne. JBN-y oferują podwójną korzyść: (1) mogą być funkcjonalizowane ligandami celującymi w specyficzne receptory na komórkach nowotworowych lub elementach stromy, co zwiększa selektywność; (2) ich pusta architektura umożliwia całkowitą enkapsulację cytostatyków, inhibitorów celowanych lub kwasów nukleinowych, zmniejszając ekspozycję zdrowych tkanek i skutki uboczne. Ponieważ JBN-y chemicznie naśladują motywy DNA, nie wywołują silnej niepożądanej odpowiedzi immunologicznej i mogą zatrzymywać lek w guzie dłużej niż klasyczne nośniki.


Co mikrograwitacja zmienia na poziomie fizyki płynów


W warunkach ziemskich roztwory produkcyjne są nieustannie „nękane” przez konwekcję (z powodu różnic temperatury i gęstości), sedymentację (opadanie cząstek pod wpływem grawitacji) i przepływy Marangoniego (przepływy wzdłuż granicy faz spowodowane gradientami napięcia powierzchniowego). Procesy te tworzą niejednorodne mikroświaty, w których nano-rozety i nanorurki rosną w różnym tempie i w niewłaściwych miejscach. W mikrograwitacji efekty te są dramatycznie stłumione; dyfuzja staje się głównym mechanizmem transportu i wszystkie cząsteczki „widzą” podobne warunki. Prowadzi to do bardziej równomiernej nukleacji, wolniejszego, ale bardziej regularnego wzrostu i, ostatecznie, do stabilniejszej nano-architektury z mniejszą liczbą defektów.


Od demonstracji do produkcji przemysłowej


Pierwsze kosmiczne serie JBN-ów zostały zaprojektowane jako dowód wykonalności i bezpośrednie porównanie z seriami wyprodukowanymi na Ziemi. Ale gdy mierzalne różnice w strukturze i funkcji powtarzały się, uwaga przeniosła się na skalowanie. Eascra rozwija zautomatyzowane kasety i kontrolery, które mogą seryjnie przeprowadzać syntezę i dojrzewanie na orbicie przy minimalnym zaangażowaniu załogi. Taka robotyzacja zmniejsza koszt na serię i otwiera drzwi do większych ilości, co jest warunkiem wstępnym dla programów przedklinicznych i, w dłuższej perspektywie, klinicznych.


Równolegle tworzone są łańcuchy logistyczne: częstsze loty zaopatrzeniowe na ISS, szybszy powrót próbek na Ziemię i migracja w kierunku komercyjnych platform na niskiej orbicie okołoziemskiej (LEO). W miarę dojrzewania przemysłu w LEO, koszty lotów spadają, a iteracyjny cykl „sformułuj–wyprodukuj–przetestuj–powtórz” staje się wykonalny nawet dla zwinnych zespołów biotechnologicznych.


Horyzont bezpieczeństwa i regulacyjny


Droga do pacjenta prowadzi przez badania przedkliniczne i kliniczne oraz zgodność ze standardami dobrej praktyki produkcyjnej (GMP). JBN-y mają ważną zaletę: podstawowa chemia odbywa się w łagodnych, wodnych warunkach, bez rozpuszczalników organicznych i wysokich temperatur. Ułatwia to dowodzenie czystości i zmniejsza ryzyko zanieczyszczenia. Zautomatyzowane, zamknięte reaktory jednorazowego użytku dodatkowo upraszczają kontrolę sterylności i identyfikowalność parametrów procesu — co jest kluczowe dla zatwierdzenia przez organy regulacyjne.


Szerszy rynek i potencjał: poza stawy, w kierunku innych gęstych tkanek


Jeśli korzyści płynące z jednolitości i funkcjonalności zostaną potwierdzone w dalszych walidacjach, platforma mogłaby otworzyć drzwi do terapii wskazań, w których dostarczanie leków było dotychczas wąskim gardłem: choroby nerek (ze względu na gęste błony podstawne), choroby włóknieniowe płuc i wątroby oraz nowotwory o szczególnie bogatej macierzy zewnątrzkomórkowej. Kolejna korzyść operacyjna: JBN-y mogą utrzymywać bioaktywność ładunku w temperaturze pokojowej, co zmniejsza zależność od „zimnego łańcucha” i potencjalnie rozszerza dostępność precyzyjnej terapii poza największe ośrodki kliniczne.


Kontekst czasu: gdzie jest dzisiaj projekt


Na dzień dzisiejszy, 03 października 2025 roku, za zespołem stoją wielokrotne kampanie kosmiczne i ciągła iteracja protokołów. Wiosenne misje lotów towarowych na ISS w 2025 roku obejmowały dodatkowe eksperymenty mające na celu dalsze zwiększenie jednolitości oraz w pełni zautomatyzowane zarządzanie reakcjami. Trwa analiza stabilności serii wyprodukowanych w kosmosie — jak długo zachowują właściwości mechaniczne i skuteczność terapeutyczną podczas przechowywania — a także porównania z najnowszymi seriami wyprodukowanymi na Ziemi. Zespół równolegle testuje parametry, które można by przełożyć na procesy hybrydowe: rozpocząć samoorganizację w kosmosie, a zakończyć „dojrzewanie” w kontrolowanych warunkach на Ziemi, aby zmniejszyć koszty i czas cyklu.


Dlaczego właśnie LEO jest właściwym adresem dla tego rodzaju produkcji


LEO to nie „odległy kosmos”; to infrastruktura na wysokości około 400 km od Ziemi, do której można dotrzeć w kilka godzin, a próbki mogą wrócić do laboratorium w ciągu kilku dni. Taki rytm umożliwia szybkie iteracje, a rozwój komercyjnych platform poszerza możliwości i obniża koszty. Dla procesów wymagających cichych warunków bez zakłóceń grawitacyjnych — jak samoorganizacja JBN-ów — LEO jest niszą przemysłową, która przynosi natychmiastowe korzyści na Ziemi: lepsze serie, bardziej jednolite właściwości, bardziej przewidywalne uwalnianie leku i potencjalnie lepsze wyniki leczenia.


Spojrzenie w przyszłość: od choroby zwyrodnieniowej stawów do spersonalizowanej onkologii


Platforma JBN jest z natury modułowa. Te same „kanały” i „macierze” mogą przenosić różne pakiety terapeutyczne dostosowane do genomiki guza lub profilu molekularnego choroby zwyrodnieniowej danego pacjenta. W połączeniu z diagnostyką, która w czasie rzeczywistym monitoruje szlaki zapalne z krwi lub płynu maziowego, otwiera się możliwość fazowego, precyzyjnego dawkowania zamiast jednorazowych terapii „uderzeniowych”. Właśnie ta gładkość procesu w mikrograwitacji — mniej defektów i większa powtarzalność — staje się tłumaczem nauki na stabilny produkt medyczny.


Dla czytelników i badaczy z Polski i regionu przesłanie jest praktyczne: produkcja kosmiczna nie jest już fikcją. Poprzez partnerstwa i współpracę przemysłową możliwe jest projektowanie procesów, które wykorzystują mikrograwitację do tworzenia jednolitych materiałów, trudnych do powtarzalnego wyprodukowania na Ziemi, a następnie stosowanie ich w terapiach o dużych niezaspokojonych potrzebach. Wytyczne, zaproszenia i przewodniki techniczne są regularnie publikowane na stronach ISS National Lab, w pracach laboratorium nanotechnologii UConn oraz na stronach Eascra Biotech, co może służyć jako punkt wyjścia dla własnych pomysłów projektowych i międzynarodowych konsorcjów.

Znajdź nocleg w pobliżu

Czas utworzenia: 03 października, 2025

Redakcja nauki i technologii

Nasza Redakcja Nauki i Technologii powstała z wieloletniej pasji do badania, interpretowania i przybliżania złożonych tematów zwykłym czytelnikom. Piszą u nas pracownicy i wolontariusze, którzy od dziesięcioleci śledzą rozwój nauki i innowacji technologicznych – od odkryć laboratoryjnych po rozwiązania zmieniające codzienne życie. Choć piszemy w liczbie mnogiej, za każdym tekstem stoi prawdziwa osoba z dużym doświadczeniem redakcyjnym i dziennikarskim oraz głębokim szacunkiem dla faktów i informacji możliwych do zweryfikowania.

Nasza redakcja opiera swoją pracę na przekonaniu, że nauka jest najsilniejsza wtedy, gdy jest dostępna dla wszystkich. Dlatego dążymy do jasności, precyzji i zrozumiałości, unikając uproszczeń, które mogłyby obniżyć jakość treści. Często spędzamy godziny, analizując badania, dokumenty techniczne i źródła specjalistyczne, aby każdy temat przedstawić w sposób ciekawy, a nie obciążający. W każdym tekście staramy się łączyć wiedzę naukową z codziennym życiem, pokazując, jak idee z ośrodków badawczych, uniwersytetów i laboratoriów technologicznych kształtują świat wokół nas.

Wieloletnie doświadczenie dziennikarskie pozwala nam rozpoznać to, co dla czytelnika naprawdę ważne – niezależnie od tego, czy chodzi o postępy w sztucznej inteligencji, odkrycia medyczne, rozwiązania energetyczne, misje kosmiczne czy urządzenia, które trafiają do naszego życia codziennego, zanim zdążymy pomyśleć o ich możliwościach. Nasze spojrzenie na technologię nie jest wyłącznie techniczne; interesują nas także ludzkie historie stojące za wielkimi osiągnięciami – badacze, którzy latami dopracowują projekty, inżynierowie zamieniający idee w działające systemy oraz wizjonerzy przesuwający granice możliwości.

W naszej pracy kieruje nami również poczucie odpowiedzialności. Chcemy, by czytelnik mógł zaufać informacjom, które podajemy, dlatego sprawdzamy źródła, porównujemy dane i nie spieszymy się z publikacją, jeśli coś nie jest całkowicie jasne. Zaufanie buduje się wolniej niż pisze wiadomość, ale wierzymy, że tylko taki dziennikarski wysiłek ma trwałą wartość.

Dla nas technologia to coś więcej niż urządzenia, a nauka to coś więcej niż teoria. To dziedziny, które napędzają postęp, kształtują społeczeństwo i otwierają nowe możliwości dla wszystkich, którzy chcą zrozumieć, jak działa świat dziś i dokąd zmierza jutro. Dlatego podchodzimy do każdego tematu z powagą, ale i z ciekawością – bo to właśnie ciekawość otwiera drzwi najlepszym tekstom.

Naszą misją jest przybliżanie czytelnikom świata, który zmienia się szybciej niż kiedykolwiek wcześniej, w przekonaniu, że rzetelne dziennikarstwo może być mostem między ekspertami, innowatorami i wszystkimi, którzy chcą zrozumieć, co dzieje się za nagłówkami. W tym widzimy nasze właściwe zadanie: przekształcać to, co złożone, w zrozumiałe, to, co odległe, w bliskie, a to, co nieznane, w inspirujące.

UWAGA DLA NASZYCH CZYTELNIKÓW
Karlobag.eu dostarcza wiadomości, analizy i informacje o globalnych wydarzeniach oraz tematach interesujących czytelników na całym świecie. Wszystkie opublikowane informacje służą wyłącznie celom informacyjnym.
Podkreślamy, że nie jesteśmy ekspertami w dziedzinie nauki, medycyny, finansów ani prawa. Dlatego przed podjęciem jakichkolwiek decyzji na podstawie informacji z naszego portalu zalecamy konsultację z wykwalifikowanymi ekspertami.
Karlobag.eu może zawierać linki do zewnętrznych stron trzecich, w tym linki afiliacyjne i treści sponsorowane. Jeśli kupisz produkt lub usługę za pośrednictwem tych linków, możemy otrzymać prowizję. Nie mamy kontroli nad treścią ani politykami tych stron i nie ponosimy odpowiedzialności za ich dokładność, dostępność ani za jakiekolwiek transakcje przeprowadzone za ich pośrednictwem.
Jeśli publikujemy informacje o wydarzeniach lub sprzedaży biletów, prosimy pamiętać, że nie sprzedajemy biletów ani bezpośrednio, ani poprzez pośredników. Nasz portal wyłącznie informuje czytelników o wydarzeniach i możliwościach zakupu biletów poprzez zewnętrzne platformy sprzedażowe. Łączymy czytelników z partnerami oferującymi usługi sprzedaży biletów, jednak nie gwarantujemy ich dostępności, cen ani warunków zakupu. Wszystkie informacje o biletach pochodzą od stron trzecich i mogą ulec zmianie bez wcześniejszego powiadomienia.
Wszystkie informacje na naszym portalu mogą ulec zmianie bez wcześniejszego powiadomienia. Korzystając z tego portalu, zgadzasz się czytać treści na własne ryzyko.