Postavke privatnosti

Według nowego badania naukowego zwiększenie wilgotności powietrza może utrudnić formowanie się huraganów nad Atlantykiem i zmianę wzorców pogodowych w Afryce.

Nowe badanie bada, w jaki sposób zwiększona wilgotność atmosferyczna może wpływać na powstawanie huraganów, spowalniając afrykańskie fale wschodnie, które są prekursorami huraganów atlantyckich. Naukowcy wykorzystują zaawansowane modele, aby lepiej zrozumieć te złożone zjawiska pogodowe.

Według nowego badania naukowego zwiększenie wilgotności powietrza może utrudnić formowanie się huraganów nad Atlantykiem i zmianę wzorców pogodowych w Afryce.
Photo by: Domagoj Skledar/ arhiva (vlastita)

Zwiększenie wilgotności atmosferycznej mogłoby zmienić krytyczne wzorce pogodowe nad Afryką, utrudniając formowanie się prekursorów wielu atlantyckich huraganów, według nowego badania opublikowanego w tym miesiącu.

Zespół badawczy, kierowany przez naukowców z amerykańskiej Narodowej Fundacji Nauki (NSF) i Narodowego Centrum Badań Atmosferycznych (NCAR), wykorzystał innowacyjny model umożliwiający symulacje formowania huraganów w wysokiej rozdzielczości. To umożliwiło naukowcom badanie efektów zwiększonej wilgotności regionalnej nad Afryką, która jest źródłem systemów pogodowych, które później produkują huragany nad Atlantykiem.

Wcześniejsze badania sugerowały, że cieplejsze wody oceaniczne i bardziej wilgotna atmosfera mogą powodować bardziej intensywne huragany z większą ilością opadów. Jednak jak wilgotność atmosferyczna, której wzrost przewiduje się w cieplejszym klimacie, może wpływać na samo formowanie huraganów, nie było do tej pory szczegółowo badane.

Naukowcy odkryli, że bardziej wilgotne środowisko produkuje słabsze i wolniejsze wschodnie fale afrykańskie, czyli zaburzenia, które są głównymi prekursorami lub "nasionami" huraganów na Atlantyku. Dodanie wilgoci przesunęło lokalizację burz wewnątrz fali, utrudniając wzrost fali. Zwiększona wilgotność również spowolniła ruch fali, co skutkowało słabszym i opóźnionym formowaniem nasion huraganowych do momentu, gdy dotarły one do wschodnich wód atlantyckich.

“Znacząca praca w ciągu ostatnich dwóch dekad podkreśliła rolę głębokiej wilgotnej konwekcji w wyjaśnianiu rozwoju wschodnich fal afrykańskich,” powiedziała naukowiec NSF NCAR i główna autorka Kelly Núñez Ocasio. “Jednak dokładna rola wilgoci okazała się nieco nieuchwytna. Dzięki rozwojowi nowych zdolności modelowania mogłam skupić się na roli wilgoci w cyklogenezie wynikającej z nasion huraganowych.”

Badanie było finansowane przez NSF NCAR i opublikowane w czasopiśmie Journal of Advances in Modeling Earth Systems. Núñez Ocasio przeprowadziła badania w ramach programu NSF NCAR Advanced Study Program, który pozwala absolwentom i doktorantom skupić się na nowych obszarach nauki.

Nowe metody modelowania
Narodziny huraganów i innych cyklonów tropikalnych, znane jako cyklogeneza, to złożony proces, w którym jednocześnie zachodzą zjawiska pogodowe małej i dużej skali. Ta złożoność utrudnia badanie i modelowanie formowania cyklonów tropikalnych. Większość modeli klimatycznych dostarcza jedynie przybliżony obraz tego, co dzieje się z lokalizowaną pogodą, co utrudnia naukę o roli poszczególnych składników, takich jak wilgotność, które mieszają się, aby stworzyć cyklogenezę.

Aby rozwiązać ten problem, zespół badawczy zwrócił się do Modelu do Przewidywania na Różnych Skalach (MPAS). MPAS ma zdolność modelowania pogody lokalnie i globalnie. Ta zdolność umożliwiła Núñez Ocasio i jej kolegom zwiększenie i symulowanie globalnej wilgotności, a następnie zbliżenie, aby zobaczyć, jak ta wilgotność wpływa na lokalizowane zjawiska pogodowe, które prowadzą do formowania cyklonów tropikalnych.

Naukowcy rozpoczęli eksperyment, używając MPAS do reprodukcji wilgoci napędzanej wschodniej fali afrykańskiej, która stała się huraganem Helene w 2006 roku. Zespół wykorzystał tę podstawę, aby dodać lub usunąć wilgoć i zbadać, co się stało z tymi zmianami.

“Kiedy zwiększyłam wilgotność, zaobserwowaliśmy więcej konwekcji i burz, co było oczekiwane; jednak odkryliśmy, że fale miały trudności z parowaniem z bardziej intensywną i głębszą konwekcją,” powiedziała Núñez Ocasio. “Przy zwiększonej wilgotności źródło energii dla nasion cyklonów tropikalnych przesunęło się dalej na północ i dalej, zmniejszając dostępną energię kinetyczną dla wschodniej fali afrykańskiej, co prowadziło do słabych, pozbawionych energii nasion cyklonów tropikalnych.”

Badanie ewolucji cyklonów tropikalnych po tej początkowej fazie wykraczało poza zakres tego badania. Potrzebne są dalsze badania, aby ustalić, czy te słabsze nasiona prowadzą do słabszych cyklonów tropikalnych i huraganów, czy po prostu potrzebują więcej czasu, aby się uformować.

Warunki prowadzące do formowania cyklonów tropikalnych są złożone, ale naukowcy mają nadzieję, że te nowe metody modelowania doprowadzą do lepszych prognoz. Na przykład Núñez Ocasio zaczyna przeprowadzać symulacje, w których zmienia inne zmienne atmosferyczne kluczowe dla generowania cyklonów tropikalnych.

“Oprócz wilgotności zmieniam również inne zmienne w modelu, aby bardziej realistycznie odtworzyć przyszły scenariusz klimatyczny we współpracy z Erin Dougherty, naukowcem projektu NSF NCAR,” powiedziała. “Na razie widzę podobieństwa z wynikami tego badania, nawet gdy zmieniam te inne znaczące części.”

Źródło: University Corporation for Atmospheric Research

Znajdź nocleg w pobliżu

Czas utworzenia: 03 lipca, 2024

Redakcja nauki i technologii

Nasza Redakcja Nauki i Technologii powstała z wieloletniej pasji do badania, interpretowania i przybliżania złożonych tematów zwykłym czytelnikom. Piszą u nas pracownicy i wolontariusze, którzy od dziesięcioleci śledzą rozwój nauki i innowacji technologicznych – od odkryć laboratoryjnych po rozwiązania zmieniające codzienne życie. Choć piszemy w liczbie mnogiej, za każdym tekstem stoi prawdziwa osoba z dużym doświadczeniem redakcyjnym i dziennikarskim oraz głębokim szacunkiem dla faktów i informacji możliwych do zweryfikowania.

Nasza redakcja opiera swoją pracę na przekonaniu, że nauka jest najsilniejsza wtedy, gdy jest dostępna dla wszystkich. Dlatego dążymy do jasności, precyzji i zrozumiałości, unikając uproszczeń, które mogłyby obniżyć jakość treści. Często spędzamy godziny, analizując badania, dokumenty techniczne i źródła specjalistyczne, aby każdy temat przedstawić w sposób ciekawy, a nie obciążający. W każdym tekście staramy się łączyć wiedzę naukową z codziennym życiem, pokazując, jak idee z ośrodków badawczych, uniwersytetów i laboratoriów technologicznych kształtują świat wokół nas.

Wieloletnie doświadczenie dziennikarskie pozwala nam rozpoznać to, co dla czytelnika naprawdę ważne – niezależnie od tego, czy chodzi o postępy w sztucznej inteligencji, odkrycia medyczne, rozwiązania energetyczne, misje kosmiczne czy urządzenia, które trafiają do naszego życia codziennego, zanim zdążymy pomyśleć o ich możliwościach. Nasze spojrzenie na technologię nie jest wyłącznie techniczne; interesują nas także ludzkie historie stojące za wielkimi osiągnięciami – badacze, którzy latami dopracowują projekty, inżynierowie zamieniający idee w działające systemy oraz wizjonerzy przesuwający granice możliwości.

W naszej pracy kieruje nami również poczucie odpowiedzialności. Chcemy, by czytelnik mógł zaufać informacjom, które podajemy, dlatego sprawdzamy źródła, porównujemy dane i nie spieszymy się z publikacją, jeśli coś nie jest całkowicie jasne. Zaufanie buduje się wolniej niż pisze wiadomość, ale wierzymy, że tylko taki dziennikarski wysiłek ma trwałą wartość.

Dla nas technologia to coś więcej niż urządzenia, a nauka to coś więcej niż teoria. To dziedziny, które napędzają postęp, kształtują społeczeństwo i otwierają nowe możliwości dla wszystkich, którzy chcą zrozumieć, jak działa świat dziś i dokąd zmierza jutro. Dlatego podchodzimy do każdego tematu z powagą, ale i z ciekawością – bo to właśnie ciekawość otwiera drzwi najlepszym tekstom.

Naszą misją jest przybliżanie czytelnikom świata, który zmienia się szybciej niż kiedykolwiek wcześniej, w przekonaniu, że rzetelne dziennikarstwo może być mostem między ekspertami, innowatorami i wszystkimi, którzy chcą zrozumieć, co dzieje się za nagłówkami. W tym widzimy nasze właściwe zadanie: przekształcać to, co złożone, w zrozumiałe, to, co odległe, w bliskie, a to, co nieznane, w inspirujące.

UWAGA DLA NASZYCH CZYTELNIKÓW
Karlobag.eu dostarcza wiadomości, analizy i informacje o globalnych wydarzeniach oraz tematach interesujących czytelników na całym świecie. Wszystkie opublikowane informacje służą wyłącznie celom informacyjnym.
Podkreślamy, że nie jesteśmy ekspertami w dziedzinie nauki, medycyny, finansów ani prawa. Dlatego przed podjęciem jakichkolwiek decyzji na podstawie informacji z naszego portalu zalecamy konsultację z wykwalifikowanymi ekspertami.
Karlobag.eu może zawierać linki do zewnętrznych stron trzecich, w tym linki afiliacyjne i treści sponsorowane. Jeśli kupisz produkt lub usługę za pośrednictwem tych linków, możemy otrzymać prowizję. Nie mamy kontroli nad treścią ani politykami tych stron i nie ponosimy odpowiedzialności za ich dokładność, dostępność ani za jakiekolwiek transakcje przeprowadzone za ich pośrednictwem.
Jeśli publikujemy informacje o wydarzeniach lub sprzedaży biletów, prosimy pamiętać, że nie sprzedajemy biletów ani bezpośrednio, ani poprzez pośredników. Nasz portal wyłącznie informuje czytelników o wydarzeniach i możliwościach zakupu biletów poprzez zewnętrzne platformy sprzedażowe. Łączymy czytelników z partnerami oferującymi usługi sprzedaży biletów, jednak nie gwarantujemy ich dostępności, cen ani warunków zakupu. Wszystkie informacje o biletach pochodzą od stron trzecich i mogą ulec zmianie bez wcześniejszego powiadomienia.
Wszystkie informacje na naszym portalu mogą ulec zmianie bez wcześniejszego powiadomienia. Korzystając z tego portalu, zgadzasz się czytać treści na własne ryzyko.