Postavke privatnosti

Historyczne plagi: dramatyczna misja Gusa Grissoma Liberty Bell 7 i przyszłość lądowań statków kosmicznych w oceanie

Dnia 21 lipca 1961 r. Gus Grissom przetrwał jeden z najbardziej dramatycznych splashdownów w historii eksploracji kosmosu. Od tego czasu rozbryzg pozostaje najczęstszym sposobem powrotu statków kosmicznych na Ziemię, z niedawnymi sukcesami SpaceX i jego kapsuł Dragon.

Historyczne plagi: dramatyczna misja Gusa Grissoma Liberty Bell 7 i przyszłość lądowań statków kosmicznych w oceanie
Photo by: Domagoj Skledar/ arhiva (vlastita)

21 lipca 1961 roku amerykański astronauta Gus Grissom doświadczył szczytu świata – i naprawdę tam był. Grissom był członkiem misji Liberty Bell 7, balistycznego lotu testowego, który wystrzelił go przez atmosferę rakietą. Podczas testu siedział w małej kapsule, która osiągnęła szczytową wysokość ponad 100 mil, zanim wylądowała w Oceanie Atlantyckim. Okręt marynarki wojennej USS Randolph monitorował udane zakończenie misji z bezpiecznej odległości. Wszystko szło zgodnie z planem, kontrolerzy w Cape Canaveral byli zachwyceni, a Grissom wiedział, że właśnie wszedł do klubu VIP jako drugi amerykański astronauta w historii. Grissom pozostał w kapsule, kołysząc się na łagodnych falach oceanu. Czekając na helikopter, który miał go przetransportować na suchy pokład USS Randolph, kończył notowanie danych z lotu. Ale wtedy sprawy nieoczekiwanie się zmieniły. Nieprawidłowe polecenie w systemie wybuchowym kapsuły spowodowało wystrzelenie pokrywy, co umożliwiło wejście wody do małej przestrzeni. Grissom również zapomniał zamknąć zawór w swoim skafandrze kosmicznym, więc woda zaczęła wlewać się do jego skafandra, gdy walczył, aby utrzymać się na powierzchni. Po dramatycznej ucieczce z kapsuły walczył, aby utrzymać głowę nad wodą, sygnalizując pilotowi helikoptera, że coś poszło nie tak. Helikopter udało się go uratować w ostatniej chwili. Bliskie spotkanie Grissoma ze śmiercią pozostaje jednym z najbardziej dramatycznych splashdownów w historii. Jednak splashdowny nadal są jednym z najczęstszych sposobów powrotu astronautów na Ziemię. Jestem profesorem inżynierii lotniczej, który bada mechanizmy związane z tymi zjawiskami. Na szczęście większość splashdownów nie jest tak stresująca, przynajmniej na papierze.

Wyjaśnienie splashdownów
Zanim statek kosmiczny będzie mógł bezpiecznie wylądować, musi zwolnić. Podczas ponownego wejścia w atmosferę Ziemi statek kosmiczny ma dużo energii kinetycznej. Tarcie z atmosferą wprowadza opór, który spowalnia statek kosmiczny. Tarcie przekształca energię kinetyczną statku kosmicznego w energię cieplną lub ciepło. Całe to ciepło promieniuje do otaczającego powietrza, które staje się bardzo, bardzo gorące. Ponieważ prędkości ponownego wejścia są kilkakrotnie większe od prędkości dźwięku, siła powietrza działająca na statek kosmiczny zamienia jego otoczenie w żarzącą się strugę o temperaturze około 1500 stopni Celsjusza. W przypadku masywnej rakiety SpaceX, Starship, temperatura ta osiąga nawet 1700 stopni Celsjusza. Niestety, niezależnie od tego, jak szybko ten transfer zachodzi, nie ma wystarczająco dużo czasu podczas ponownego wejścia, aby statek kosmiczny zwolnił do bezpiecznej prędkości, która nie spowodowałaby katastrofy. Dlatego inżynierowie zwracają się do innych metod, które mogą spowolnić statek kosmiczny podczas splashdownu.

Spadochrony
Spadochrony są pierwszą opcją. NASA zazwyczaj używa jaskrawo kolorowych wzorów, takich jak pomarańczowy, co sprawia, że są one łatwo zauważalne. Są również ogromne, o średnicy ponad 30 metrów, a każdy statek kosmiczny zazwyczaj używa więcej niż jednego dla najlepszej stabilności. Pierwsze spadochrony, które się otwierają, zwane spadochronami holowniczymi, są wyrzucane, gdy prędkość statku kosmicznego spada poniżej około 700 metrów na sekundę. Nawet wtedy rakieta nie może lądować na twardej powierzchni. Musi wylądować gdzieś, gdzie zmiękczy uderzenie. Naukowcy szybko zdali sobie sprawę, że woda jest doskonałym amortyzatorem. Tak narodził się splashdown.

Dlaczego woda?
Woda ma stosunkowo niską lepkość – to znaczy szybko się odkształca pod wpływem stresu – i ma gęstość znacznie mniejszą niż twarda skała. Te dwie cechy sprawiają, że jest idealna do lądowania statków kosmicznych. Innym głównym powodem, dla którego woda działa tak dobrze, jest to, że pokrywa 70% powierzchni planety, więc szanse na jej trafienie są wysokie, gdy spadasz z kosmosu. Nauka stojąca za splashdownami jest skomplikowana, o czym świadczy jej długa historia. W 1961 roku USA przeprowadziły pierwsze załogowe splashdowny w historii. Użyli kapsuł do ponownego wejścia Mercury. Te kapsuły miały mniej więcej stożkowy kształt i spadały podstawą do wody. Astronauta w środku siedział skierowany w górę. Podstawa absorbowała większość ciepła, więc naukowcy zaprojektowali osłonę termiczną, która odparowywała podczas przechodzenia kapsuły przez atmosferę. W miarę jak kapsuła zwalniała i tarcie malało, powietrze stawało się chłodniejsze, co pozwalało mu pochłaniać nadmiar ciepła ze statku kosmicznego, schładzając go w ten sposób. Przy wystarczająco niskiej prędkości otwierały się spadochrony.

Proces splashdownu
Splashdown następuje z prędkością około 24 metrów na sekundę. To nie jest dokładnie gładkie uderzenie, ale wystarczająco wolne, aby kapsuła uderzyła w ocean i pochłonęła uderzenie bez uszkodzenia swojej struktury, ładunku lub astronauty wewnątrz. Po utracie Challengera w 1986 roku, kiedy prom kosmiczny Challenger rozpadł się krótko po starcie, inżynierowie zaczęli koncentrować swoje projekty statków kosmicznych na tym, co nazywa się zjawiskiem crashworthiness – czyli stopniem uszkodzenia, jakie statek kosmiczny odnosi po uderzeniu w powierzchnię. Teraz wszystkie statki kosmiczne muszą udowodnić, że mogą zapewnić szansę na przeżycie na wodzie po powrocie z kosmosu. Naukowcy budują skomplikowane modele, a następnie testują je w eksperymentach laboratoryjnych, aby udowodnić, że struktura jest wystarczająco mocna, aby spełnić ten wymóg.

Przyszłość splashdownów
Między 2021 a czerwcem 2024 siedem kapsuł SpaceX Dragon wykonało bezbłędne splashdowny po powrocie z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. 6 czerwca najpotężniejsza dotąd rakieta, SpaceX Starship, wykonała fenomenalny pionowy splashdown w Oceanie Indyjskim. Jej rakietowe wzmacniacze kontynuowały pracę przy podejściu do powierzchni, tworząc niezwykły obłok syczącej pary wokół dysz. SpaceX używał splashdownów do odzyskiwania kapsuł Dragon po starcie, bez znacznych uszkodzeń ich krytycznych części, co pozwala na ich recykling do przyszłych misji. Odblokowanie tej zdolności do ponownego użycia pozwoli prywatnym firmom zaoszczędzić miliony dolarów na infrastrukturze i obniżyć koszty misji. Splashdowny nadal pozostają najczęstszą taktyką ponownego wejścia statków kosmicznych, a wraz z większą liczbą agencji kosmicznych i prywatnych firm celujących w gwiazdy, prawdopodobnie zobaczymy jeszcze wiele splashdownów w przyszłości. Ten artykuł został zaktualizowany, aby poprawić, że SpaceX odzyskuje swoje kapsuły Dragon podczas splashdownów.

Oryginał:
Marcos Fernandez Tous
Asystent profesora studiów kosmicznych, Uniwersytet Północnej Dakoty

Znajdź nocleg w pobliżu

Czas utworzenia: 05 lipca, 2024

Redakcja nauki i technologii

Nasza Redakcja Nauki i Technologii powstała z wieloletniej pasji do badania, interpretowania i przybliżania złożonych tematów zwykłym czytelnikom. Piszą u nas pracownicy i wolontariusze, którzy od dziesięcioleci śledzą rozwój nauki i innowacji technologicznych – od odkryć laboratoryjnych po rozwiązania zmieniające codzienne życie. Choć piszemy w liczbie mnogiej, za każdym tekstem stoi prawdziwa osoba z dużym doświadczeniem redakcyjnym i dziennikarskim oraz głębokim szacunkiem dla faktów i informacji możliwych do zweryfikowania.

Nasza redakcja opiera swoją pracę na przekonaniu, że nauka jest najsilniejsza wtedy, gdy jest dostępna dla wszystkich. Dlatego dążymy do jasności, precyzji i zrozumiałości, unikając uproszczeń, które mogłyby obniżyć jakość treści. Często spędzamy godziny, analizując badania, dokumenty techniczne i źródła specjalistyczne, aby każdy temat przedstawić w sposób ciekawy, a nie obciążający. W każdym tekście staramy się łączyć wiedzę naukową z codziennym życiem, pokazując, jak idee z ośrodków badawczych, uniwersytetów i laboratoriów technologicznych kształtują świat wokół nas.

Wieloletnie doświadczenie dziennikarskie pozwala nam rozpoznać to, co dla czytelnika naprawdę ważne – niezależnie od tego, czy chodzi o postępy w sztucznej inteligencji, odkrycia medyczne, rozwiązania energetyczne, misje kosmiczne czy urządzenia, które trafiają do naszego życia codziennego, zanim zdążymy pomyśleć o ich możliwościach. Nasze spojrzenie na technologię nie jest wyłącznie techniczne; interesują nas także ludzkie historie stojące za wielkimi osiągnięciami – badacze, którzy latami dopracowują projekty, inżynierowie zamieniający idee w działające systemy oraz wizjonerzy przesuwający granice możliwości.

W naszej pracy kieruje nami również poczucie odpowiedzialności. Chcemy, by czytelnik mógł zaufać informacjom, które podajemy, dlatego sprawdzamy źródła, porównujemy dane i nie spieszymy się z publikacją, jeśli coś nie jest całkowicie jasne. Zaufanie buduje się wolniej niż pisze wiadomość, ale wierzymy, że tylko taki dziennikarski wysiłek ma trwałą wartość.

Dla nas technologia to coś więcej niż urządzenia, a nauka to coś więcej niż teoria. To dziedziny, które napędzają postęp, kształtują społeczeństwo i otwierają nowe możliwości dla wszystkich, którzy chcą zrozumieć, jak działa świat dziś i dokąd zmierza jutro. Dlatego podchodzimy do każdego tematu z powagą, ale i z ciekawością – bo to właśnie ciekawość otwiera drzwi najlepszym tekstom.

Naszą misją jest przybliżanie czytelnikom świata, który zmienia się szybciej niż kiedykolwiek wcześniej, w przekonaniu, że rzetelne dziennikarstwo może być mostem między ekspertami, innowatorami i wszystkimi, którzy chcą zrozumieć, co dzieje się za nagłówkami. W tym widzimy nasze właściwe zadanie: przekształcać to, co złożone, w zrozumiałe, to, co odległe, w bliskie, a to, co nieznane, w inspirujące.

UWAGA DLA NASZYCH CZYTELNIKÓW
Karlobag.eu dostarcza wiadomości, analizy i informacje o globalnych wydarzeniach oraz tematach interesujących czytelników na całym świecie. Wszystkie opublikowane informacje służą wyłącznie celom informacyjnym.
Podkreślamy, że nie jesteśmy ekspertami w dziedzinie nauki, medycyny, finansów ani prawa. Dlatego przed podjęciem jakichkolwiek decyzji na podstawie informacji z naszego portalu zalecamy konsultację z wykwalifikowanymi ekspertami.
Karlobag.eu może zawierać linki do zewnętrznych stron trzecich, w tym linki afiliacyjne i treści sponsorowane. Jeśli kupisz produkt lub usługę za pośrednictwem tych linków, możemy otrzymać prowizję. Nie mamy kontroli nad treścią ani politykami tych stron i nie ponosimy odpowiedzialności za ich dokładność, dostępność ani za jakiekolwiek transakcje przeprowadzone za ich pośrednictwem.
Jeśli publikujemy informacje o wydarzeniach lub sprzedaży biletów, prosimy pamiętać, że nie sprzedajemy biletów ani bezpośrednio, ani poprzez pośredników. Nasz portal wyłącznie informuje czytelników o wydarzeniach i możliwościach zakupu biletów poprzez zewnętrzne platformy sprzedażowe. Łączymy czytelników z partnerami oferującymi usługi sprzedaży biletów, jednak nie gwarantujemy ich dostępności, cen ani warunków zakupu. Wszystkie informacje o biletach pochodzą od stron trzecich i mogą ulec zmianie bez wcześniejszego powiadomienia.
Wszystkie informacje na naszym portalu mogą ulec zmianie bez wcześniejszego powiadomienia. Korzystając z tego portalu, zgadzasz się czytać treści na własne ryzyko.