Postavke privatnosti

Rovinj podbija brytyjskich podróżnych: The Times odkrywa go jako ukryty klejnot chorwackiego wybrzeża i destynację gourmet

Dowiedz się, dlaczego Rovinj jest coraz częściej na celowniku brytyjskich podróżnych, których przyciągają stare miasto, morze, batany i topowe restauracje z gwiazdkami MICHELIN. Przedstawiamy historię o mieście, które łączy weneckie dziedzictwo, istryjską gastronomię, śródziemnomorską atmosferę, żywego ducha rybackiego i całoroczną, zrównoważoną turystykę.

Rovinj podbija brytyjskich podróżnych: The Times odkrywa go jako ukryty klejnot chorwackiego wybrzeża i destynację gourmet
Photo by: Domagoj Skledar - illustration/ arhiva (vlastita)

Rovinj w The Times: „niedoceniany” klejnot chorwackiego wybrzeża podbija brytyjskich podróżnych


Na początku grudnia 2025 roku renomowany brytyjski dziennik The Times w swoim dodatku podróżniczym opublikował reportaż pod tytułem „The underrated Croatian city on a charm offensive”, w którym Rovinj został przedstawiony jako jedno z najbardziej urokliwych i autentycznych miejsc nad Adriatykiem. W tekście miasto opisano jako swoistą „kieszonkową Wenecję”, ale bez kanałów, z wąskimi uliczkami wspinającymi się ku kościołowi św. Eufemii, kamiennymi domami w pastelowych kolorach i portem rybackim, który wciąż pulsuje codziennością lokalnej ludności.


Takie wystąpienie w jednym z najbardziej wpływowych brytyjskich mediów dodatkowo potwierdza, że Chorwacja, a zwłaszcza Istria, jest na rynku Zjednoczonego Królestwa rozpoznawana jako jakościowa i różnorodna destynacja. Dla Rovinja, który od dziesięcioleci znajduje się wśród najbardziej poszukiwanych adriatyckich miast, ten reportaż stanowi kolejne potwierdzenie, że z powodzeniem łączy autentyczne dziedzictwo, śródziemnomorski styl życia i współczesną ofertę turystyczną zorientowaną na jakość, zrównoważony rozwój i podróże całoroczne.


Brytyjskie media i wzrost zainteresowania Zjednoczonego Królestwa Chorwacją


Rola brytyjskich mediów w kształtowaniu trendów podróżniczych jest kluczowa dla zrozumienia, dlaczego ta publikacja jest ważna. Czytelnicy The Times, głównie podróżni o średniej i wyższej sile nabywczej, często wybierają destynacje właśnie na podstawie rekomendacji z takich tematycznych dodatków. Kiedy jedna z wiodących brytyjskich gazet wyróżnia miasto takie jak Rovinj, wysyła to jasny sygnał całemu rynkowi: mowa o miejscu, które oferuje więcej niż zwykły letni wypoczynek na słońcu i morzu.


Dane instytucji turystycznych pokazują, że rynek brytyjski jest jednym z najbardziej dynamicznych dla chorwackiej turystyki. W 2024 roku Chorwacja, według systemu eVisitor i oficjalnych statystyk, odnotowała ponad 21 milionów przyjazdów i około 109 milionów noclegów, przy wzroście w stosunku do roku poprzedniego. Znaczną część tego ruchu generują właśnie goście ze Zjednoczonego Królestwa, którzy według dostępnych danych generują około czterech milionów noclegów rocznie, podczas gdy ostatnie analizy na 2025 rok wskazują na dodatkowy wzrost tej liczby.


Jednocześnie Chorwacka Wspólnota Turystyczna i partnerzy od lat wykorzystują duże targi, takie jak World Travel Market w Londynie, do silniejszej promocji chorwackich destynacji na rynku brytyjskim. W tych ramach właśnie przykłady takie jak Rovinj wyróżniają się jako modele „nowej” Chorwacji – kraju, który nie żyje wyłącznie z miesięcy letnich, lecz buduje rozpoznawalną tożsamość destynacji całorocznej z ofertą skierowaną na kulturę, gastronomię, aktywny wypoczynek i autentyczne lokalne historie.


Rovinj między Wenecją a Istrią: miasto na skale nad morzem


Rovinj przez stulecia był ściśle związany z Wenecją, co do dziś wyraźnie przejawia się w urbanistyce, architekturze i języku. Stare miasto, które kiedyś było wyspą, jest rozpoznawalne dzięki stromym uliczkom, kamiennym schodom prowadzącym do barokowego kościoła św. Eufemii i domom, których balkony niemal dotykają morza. To połączenie weneckiego dziedzictwa i istryjskiej tożsamości silnie przyciągnęło również dziennikarzy The Times, którzy w tekście podkreślają właśnie poczucie, że w Rovinju, na zaledwie kilku ulicach, przeplatają się historia, codzienność i współczesna turystyka.


Centralne nabrzeże miejskie, z którego rozchodzą się uliczki w stronę starówki, pozostało żywym miejscem spotkań lokalnej ludności i odwiedzających. Można tam i dziś zobaczyć rybaków wracających z morza, dzieci kąpiące się niemal pod oknami starych domów oraz odwiedzających obserwujących zachód słońca nad wyspami rovinjskiego archipelagu. Właśnie w tym kontraście silnego popytu turystycznego i mocno zakorzenionej codzienności leży część atrakcyjności, którą brytyjscy autorzy rozpoznają i opisują.


Dla tych, którzy planują wizytę, ważny jest również praktyczny aspekt przyjazdu. Rovinj znajduje się najbliżej większych lotnisk w Puli i Trieście, a przez większą część roku jest połączony licznymi bezpośrednimi liniami z europejskimi metropoliami. Właśnie dlatego wielu brytyjskich podróżnych wybiera Rovinj na krótszy „city-break” wiosną lub jesienią, a coraz częściej także na dłuższe pobyty poza szczytem sezonu, kiedy łatwiej znaleźć zakwaterowanie blisko starówki lub przejrzeć szerszą ofertę zakwaterowania w Rovinju na spokojniejszy wypoczynek.


Ekomuzeum Batana i UNESCO: opowieść o żywym dziedzictwie


Jednym z motywów, który często pojawia się w zagranicznych reportażach o Rovinju, jest tradycja drewnianej łodzi batana. Ta prosta łódź rybacka, z płaskim dnem i rozpoznawalną sylwetką, przez stulecia była symbolem codzienności rybackiego miasta. Aby zachować tę tożsamość, w Rovinju założono Ekomuzeum Batana – pierwsze ekomuzeum w Chorwacji, poświęcone właśnie temu rodzajowi jednostki pływającej i życiu społeczności, która wokół niej się ukształtowała.


Ekomuzeum Batana jest dziś wpisane do Rejestru Dobrych Praktyk Ochrony Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO, co jest kolejnym potwierdzeniem, jak Rovinj potrafi łączyć turystykę z dbałością o lokalną tożsamość. Odwiedzającym oferuje multimedialne wystawy, opowieści o budowie batany, starych narzędziach rybackich, pieśniach w istryjskich dialektach i zwyczajach związanych z rybołówstwem, ale także możliwość rejsu drewnianą łodzią przy tradycyjnej muzyce i kolację w typowej tawernie (spacio).


Takie treści są coraz ważniejsze dla współczesnego podróżnika, zwłaszcza tych przybywających z dojrzałych rynków, takich jak brytyjski. Zamiast wyłącznie wypoczynku „słońce i morze”, goście szukają doświadczeń, które wprowadzają ich w lokalną kulturę, zwyczaje i historie. Rovinj w tym sensie oferuje kompletną mozaikę: od spaceru po starej starówce, przez wizytę w Ekomuzeum Batana, po wieczorny rejs bataną przy śpiewie i degustację świeżych specjałów morskich.


Gastronomiczny wzlot: od street foodu do gwiazdek MICHELIN


W artykule The Times znaczną przestrzeń poświęcono gastronomii. Rovinj jest opisywany jako destynacja, w której jedzenie stało się kluczową częścią tożsamości – od najwyższej jakości gelato w małych rzemieślniczych cukierniach, przez kreatywny street food, po restauracje fine-dining z rekomendacjami i gwiazdkami MICHELIN. Taki rozwój nie jest przypadkowy; w ostatnich latach Rovinj intensywnie inwestuje w scenę gastronomiczną, opierając się na istryjskich składnikach, takich jak oliwa z oliwek, białe i czarne trufle, świeże owoce morza, lokalne wina i tradycyjne makarony.


Dziś w Rovinju działa wiele restauracji włączonych do przewodnikach MICHELIN, a miasto, dzięki połączeniu wybitnych szefów kuchni i silnego wsparcia lokalnych hotelarzy, stało się jednym z najważniejszych punktów gastronomicznych chorwackiego wybrzeża. Monte była pierwszą restauracją w Chorwacji z gwiazdką MICHELIN, podczas gdy Agli Amici Rovinj jako pierwsza w kraju zdobyła aż dwie gwiazdki. Cap Aureo, położona w ramach luksusowego hotelu z widokiem na starą starówkę, niedawno dołączyła do tego grona z jedną gwiazdką, co oznacza, że Rovinj ma dziś aż trzy restauracje z gwiazdkami w tym samym mieście.


Oprócz gwiazdek, cały szereg restauracji i tawern jest ujęty w rekomendacjach przewodnika, ale także innych międzynarodowych platform gastronomicznych. Interpretuje się w nich nowoczesnymi technikami klasyczne istryjskie dania: krewetki z Kvarneru, dania z ośmiornicy, domowe fuži i pljukanci z truflami, wołowinę boškarin oraz desery inspirowane śródziemnomorskimi aromatami. Wielu gości właśnie ze względu na takie doświadczenia decyduje się na dłuższy pobyt w mieście, więc planując podróż, wcześnie szukają zakwaterowania dla odwiedzających Rovinj, aby być jak najbliżej starej starówki i najsłynniejszych restauracji.


Liczby potwierdzają status Rovinja jako gwiazdy turystycznej


Statystyka dodatkowo potwierdza obraz Rovinja jako jednej z najbardziej udanych chorwackich destynacji. Dane Państwowego Urzędu Statystycznego i systemu eVisitor pokazują, że Rovinj jest w czołówce chorwackich miejsc docelowych pod względem liczby noclegów, zwłaszcza gości zagranicznych. W miesiącach letnich, na przykład w sierpniu 2024, zagraniczni turyści w Rovinju zrealizowali około miliona noclegów, co stawia go wśród destynacji z największą liczbą noclegów na poziomie całego kraju.


Na poziomie całego roku, Rovinj już od dłuższego czasu oscyluje wokół czterech milionów noclegów, z dominującym udziałem gości z Niemiec, Austrii, Włoch i Holandii, ale także coraz większym udziałem brytyjskich podróżnych. Dla wielu z nich Rovinj jest punktem wyjścia do odkrywania Istrii – szlaków winnych, gajów oliwnych i miasteczek w głębi lądu, takich jak Motovun i Grožnjan – ale jednocześnie także destynacją, w której chętnie przebywają cały tydzień lub dłużej, zwłaszcza poza lipcem i sierpniem.


Właśnie taki profil gości, którzy zostają dłużej, wydają więcej i szukają treści przez cały rok, wpisuje się w krajową strategię rozwoju turystyki. Chorwacja, według oficjalnych dokumentów, chce pozycjonować się jako zrównoważona i całoroczna destynacja, a miasta takie jak Rovinj pokazują, jak ten cel można przekształcić w konkretną praktykę – poprzez inwestycje w kulturę, gastronomię, infrastrukturę publiczną i jakość zakwaterowania.


Rovinj jako przykład destynacji całorocznej


Mimo że jest nadal niezwykle popularny w miesiącach letnich, Rovinj coraz bardziej przyciąga odwiedzających w przedsezonie i poza sezonem. Łagodny klimat Istrii umożliwia przyjemne temperatury już w marcu i kwietniu, podczas gdy jesień jest często idealna na spacery nad morzem, wizyty w winiarniach i gajach oliwnych oraz odkrywanie wydarzeń związanych z gastronomią i kulturą. Hotele, kempingi i kwatery prywatne w dużej mierze dostosowują się do takiego profilu popytu, więc coraz częściej oferowane jest także zakwaterowanie w Rovinju poza głównym sezonem dla gości, którzy pragną spokojniejszego wypoczynku.


Rovinj organizuje szereg imprez przez cały rok, od festiwali kulturalnych, koncertów i wystaw, po wydarzenia sportowe i manifestacje gastronomiczne skupione na winie, oliwie z oliwek i rybach. Tym samym miasto przyciąga zarówno krajowych, jak i zagranicznych gości poza szczytem sezonu, co jest ważne w świetle polityk krajowych ukierunkowanych na bardziej równomierny rozkład ruchu turystycznego i zmniejszenie presji na infrastrukturę podczas szczytu lata.


Ważne jest również to, że w rozwoju Rovinja coraz bardziej bierze się pod uwagę zrównoważony rozwój – od regulacji ruchu na starówce i ochrony wybrzeża, po wspieranie lokalnych producentów i krótkich łańcuchów dostaw w gastronomii. Właśnie takie podejście ceni również nowoczesny brytyjski podróżnik, który coraz częściej przy wyborze destynacji bierze pod uwagę także ślad ekologiczny podróży, rozwój transportu publicznego, możliwość pieszych wędrówek i jazdy na rowerze oraz zachowanie przyrody.


Co przyciąga brytyjskich gości: autentyczność ponad masową turystykę


Dla brytyjskich podróżnych Rovinj jest, według percepcji w mediach i kampaniach turystycznych, przede wszystkim miastem z „duszą” – miejscem, w którym mogą poczuć lokalny rytm życia, a nie tylko kompleksy hotelowe i plaże. W reportażu The Times podkreśla się fakt, że w mieście i dziś można porozmawiać z rybakami, właścicielami małych rodzinnych hoteli i tawern, przewodnikami czy pracownikami muzeów, którzy swoje historie przekazują z pokolenia na pokolenie. Właśnie taka bezpośredniość jest coraz bardziej poszukiwana przez gości, którzy odwiedzili już klasyczne śródziemnomorskie destynacje.


Innym silnym motywem jest gastronomia. W brytyjskich mediach Rovinj jest coraz bardziej obecny jako destynacja dla publiczności „foodie” – podróżnych, którzy planują podróż wokół restauracji, piwnic winnych i lokalnych targów. W połączeniu z istryjskimi winami, oliwami z oliwek i truflami, Rovinj pozycjonuje się jako idealne miejsce na przedłużony weekend lub trzydniową ucieczkę z metropolii takich jak Londyn, Manchester czy Birmingham.


Trzecim elementem jest zakwaterowanie. Miasto oferuje szeroki wachlarz opcji – od historycznych kamiennych domów na starówce, przez mniejsze hotele butikowe w odnowionych pałacach, po luksusowe resorty przy wybrzeżu i kempingi wysokiej kategorii w okolicy. Wielu odwiedzających decyduje się poszukać zakwaterowania blisko miejsc wydarzeń, jeśli przyjeżdżają na konkretny festiwal, koncert lub imprezę gastronomiczną, podczas gdy inni wybierają spokojniejsze zatoki i zielone strefy przy promenadach, aby połączyć pobyt nad morzem z wycieczkami w głąb Istrii.


Rovinj jako wzorcowy przykład chorwackiej turystyki przyszłości


Publikacja reportażu w The Times symbolicznie dopełnia to, co w Rovinju buduje się od lat: destynację, która nie rezygnuje z autentyczności nawet pod presją masowej turystyki. Miasto nie definiuje się tylko jako letnie miejsce docelowe, ale jako miejsce spotkań różnych kultur, języków i wpływów gastronomicznych, które przez cały rok oferuje treści dla różnych profili podróżnych.


Dla Chorwacji jako całości taki międzynarodowy rozgłos ma wieloraką wartość. Z jednej strony podnosi rozpoznawalność kraju na rynku Zjednoczonego Królestwa, który jest jednym z najbardziej konkurencyjnych w Europie. Z drugiej strony potwierdza słuszność strategicznego ukierunkowania na jakość, zrównoważony rozwój i dywersyfikację oferty – od kultury i gastronomii, przez aktywny wypoczynek, po turystykę zdrowotną i biznesową.


Rovinj swoim przykładem pokazuje, że sukcesu nie buduje się tylko zwiększaniem liczby noclegów, lecz przede wszystkim tworzeniem rozpoznawalnej historii, w której w równowadze są lokalna społeczność, dziedzictwo i współczesne produkty turystyczne. Właśnie dlatego nie jest zaskakujące, że brytyjskie media coraz częściej opisują miasto jako „ukryty klejnot” chorwackiego wybrzeża – klejnot, który mimo globalnej widoczności wciąż potrafi zachować to poczucie intymności i uroku, dla którego goście wracają z roku na rok i na nowo szukają zakwaterowania w Rovinju i jego okolicy.


Źródła:
- The Times – reportaż podróżniczy „The underrated Croatian city on a charm offensive” o Rovinju jako „niedocenianym” mieście na chorwackim wybrzeżu (link)
- Portal / Turističke priče – artykuły w języku angielskim i chorwackim o reportażu The Times i pozycjonowaniu Rovinja jako „ukrytego klejnotu” Istrii (link, link)
- Chorwacka Wspólnota Turystyczna / Ministerstwo Turystyki i Sportu – dane o całkowitych przyjazdach turystycznych i noclegach w Chorwacji w 2024 i 2025 roku (link)
- DZS – statystyczne zestawienia przyjazdów turystycznych i noclegów, w tym dane o noclegach gości zagranicznych w Rovinju w 2024 (link, link)
- Wspólnota Turystyczna miasta Rovinj – oficjalne publikacje o liczbie noclegów i strukturze gości oraz o rozwoju oferty gastronomicznej i restauracjach MICHELIN w Rovinju (link, link)
- MICHELIN Guide – lista i opis restauracji w Rovinju i na Istrii, w tym Monte, Agli Amici Rovinj i Cap Aureo (link)
- LocalsRide / WTM London – analiza rynku brytyjskiego i danych o noclegach gości ze Zjednoczonego Królestwa w Chorwacji (link, link)
- Ekomuzeum Batana / UNESCO – dane o wpisie Ekomuzeum Batana do Rejestru Dobrych Praktyk Ochrony Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO (link, link, link)
- Yachts Croatia / Condé Nast Traveler – artykuły o gastronomii i enoturystyce na Istrii, ze szczególnym naciskiem na Rovinj jako destynację gourmet (link, link)

Znajdź nocleg w pobliżu

Czas utworzenia: 2 godzin temu

Redakcja turystyczna

Nasza Redakcja Turystyczna powstała z wieloletniej pasji do podróży, odkrywania nowych miejsc i rzetelnego dziennikarstwa. Za każdym tekstem stoją ludzie, którzy od dziesięcioleci żyją turystyką – jako podróżnicy, pracownicy branży, przewodnicy, gospodarze, redaktorzy i reporterzy. Od ponad trzydziestu lat śledzone są kierunki podróży, sezonowe trendy, rozwój infrastruktury, zmiany w nawykach podróżnych i wszystko to, co zamienia podróż w doświadczenie, a nie tylko w bilet i rezerwację noclegu. Te doświadczenia przekształcają się w teksty pomyślane jako towarzysz czytelnika: szczery, kompetentny i zawsze po stronie podróżnika.

W Redakcji Turystycznej pisze się z perspektywy kogoś, kto naprawdę chodził brukiem starych miast, jeździł lokalnymi autobusami, czekał na prom w szczycie sezonu i szukał ukrytej kawiarni w małej uliczce daleko od pocztówkowych widoków. Każda destynacja oglądana jest z wielu stron – jak odbierają ją podróżni, co mówią o niej mieszkańcy, jakie historie kryją muzea i pomniki, ale też jaka jest rzeczywista jakość noclegów, plaż, połączeń komunikacyjnych i atrakcji. Zamiast ogólnikowych opisów nacisk kładzie się na konkretne porady, prawdziwe wrażenia i detale, które trudno znaleźć w oficjalnych broszurach.

Szczególną uwagę poświęca się rozmowom z restauratorami, gospodarzami kwater prywatnych, lokalnymi przewodnikami, pracownikami turystyki i osobami, które żyją z podróżnych, ale także z tymi, którzy dopiero próbują rozwinąć mniej znane kierunki. Z takich rozmów powstają opowieści, które pokazują nie tylko najsłynniejsze atrakcje, lecz także rytm codzienności, zwyczaje, lokalną kuchnię, obrzędy i małe rytuały, które czynią każde miejsce wyjątkowym. Redakcja Turystyczna stara się uchwycić tę warstwę rzeczywistości i przenieść ją do tekstów, które łączą fakty z emocją.

Na treści nie kończą się na klasycznych reportażach z podróży. Poruszane są także tematy zrównoważonej turystyki, podróży poza sezonem, bezpieczeństwa w drodze, odpowiedzialnych zachowań wobec lokalnej społeczności i przyrody, a także praktyczne kwestie, takie jak transport publiczny, ceny, rekomendacje dzielnic na pobyt i orientacja w terenie. Każdy tekst przechodzi etap researchu, weryfikacji danych i redakcji, aby informacje były dokładne, zrozumiałe i możliwe do zastosowania w realnych sytuacjach – od krótkiego weekendowego wyjazdu po dłuższy pobyt w danym kraju lub mieście.

Celem Redakcji Turystycznej jest, aby czytelnik po lekturze artykułu miał wrażenie, jakby porozmawiał z kimś, kto już tam był, wszystko sprawdził i teraz szczerze przekazuje, co warto zobaczyć, co można pominąć i gdzie kryją się te momenty, które zamieniają podróż we wspomnienie. Dlatego każda nowa opowieść powstaje powoli i uważnie, z szacunkiem dla miejsca, o którym się pisze, oraz dla ludzi, którzy na podstawie tych słów będą wybierać swój kolejny cel podróży.

UWAGA DLA NASZYCH CZYTELNIKÓW
Karlobag.eu dostarcza wiadomości, analizy i informacje o globalnych wydarzeniach oraz tematach interesujących czytelników na całym świecie. Wszystkie opublikowane informacje służą wyłącznie celom informacyjnym.
Podkreślamy, że nie jesteśmy ekspertami w dziedzinie nauki, medycyny, finansów ani prawa. Dlatego przed podjęciem jakichkolwiek decyzji na podstawie informacji z naszego portalu zalecamy konsultację z wykwalifikowanymi ekspertami.
Karlobag.eu może zawierać linki do zewnętrznych stron trzecich, w tym linki afiliacyjne i treści sponsorowane. Jeśli kupisz produkt lub usługę za pośrednictwem tych linków, możemy otrzymać prowizję. Nie mamy kontroli nad treścią ani politykami tych stron i nie ponosimy odpowiedzialności za ich dokładność, dostępność ani za jakiekolwiek transakcje przeprowadzone za ich pośrednictwem.
Jeśli publikujemy informacje o wydarzeniach lub sprzedaży biletów, prosimy pamiętać, że nie sprzedajemy biletów ani bezpośrednio, ani poprzez pośredników. Nasz portal wyłącznie informuje czytelników o wydarzeniach i możliwościach zakupu biletów poprzez zewnętrzne platformy sprzedażowe. Łączymy czytelników z partnerami oferującymi usługi sprzedaży biletów, jednak nie gwarantujemy ich dostępności, cen ani warunków zakupu. Wszystkie informacje o biletach pochodzą od stron trzecich i mogą ulec zmianie bez wcześniejszego powiadomienia.
Wszystkie informacje na naszym portalu mogą ulec zmianie bez wcześniejszego powiadomienia. Korzystając z tego portalu, zgadzasz się czytać treści na własne ryzyko.