Postavke privatnosti

James Webb potwierdza, że egzoplaneta TRAPPIST-1 d nie ma atmosfery podobnej do ziemskiej i odkrywa możliwe przyczyny

Najnowsze obserwacje z teleskopu Jamesa Webba pokazują, że egzoplaneta TRAPPIST-1 d, choć podobna pod względem wielkości i składu do Ziemi, nie ma atmosfery porównywalnej do naszej. Naukowcy zbadali trzy możliwe scenariusze jego stanu i podkreślili wyzwania związane z bliskością gwiazdy macierzystej do czerwonego karła.

James Webb potwierdza, że egzoplaneta TRAPPIST-1 d nie ma atmosfery podobnej do ziemskiej i odkrywa możliwe przyczyny
Photo by: Domagoj Skledar - illustration/ arhiva (vlastita)

Moc teleskopu Webb, o jakiej kiedyś mogliśmy tylko marzyć, wreszcie dostarcza wyraźniejszego obrazu egzoplanety podobnej do Ziemi – ale niekoniecznie obiecującego. Egzoplaneta TRAPPIST-1 d, pomimo podobieństwa do Ziemi pod względem wielkości, skalistego składu i orbity w tak zwanej „strefie nadającej się do zamieszkania”, okazuje się światem bez atmosfery porównywalnej z naszą. Brakuje wszelkich śladów wody, metanu czy dwutlenku węgla – co potwierdzają najnowsze pomiary Webba.


Ambitny plan i oczywiste rozczarowanie


W poszukiwaniu „bliźniaka Ziemi” astronomowie skierowali teleskop Webb na TRAPPIST-1 d — planetę oddaloną setki tysięcy razy bardziej niż cokolwiek, czego doświadczamy na co dzień, a dokładniej 40,7 lat świetlnych w gwiazdozbiorze Wodnika. Odkrycia są ponure: atmosfera podobna do ziemskiej jest niemal całkowicie wykluczona.


Trzy możliwe scenariusze rzeczywistości egzoplanet


Wyjaśnienia tej „atmosferycznej suszy” obejmują zarówno umiarkowanie optymistyczne modele, jak i niemal bezlitosne wnioski:



  • Bardzo słaba atmosfera — cienka warstwa gazów, niemal niewykrywalna, podobna do marsjańskiej.

  • Gęste zachmurzenie — chmury na dużych wysokościach mogą zasłaniać sygnał spektroskopowy, podobnie jak na Wenus.

  • Całkowity brak atmosfery — nagie skały bez ochronnej powłoki, wystawione na promieniowanie gwiazdy.


Te trzy scenariusze to nie czyste spekulacje — zespół naukowy pod kierownictwem Caroline Piaulet-Ghorayeb uznaje je za realne możliwości.


Orbita, temperatura i ekspozycja na gwiazdę


TRAPPIST-1 d krąży niezwykle blisko swojej gwiazdy, w odległości zaledwie 0,0223 AU — nieco ponad 2% odległości Ziemi od Słońca — i wykonuje pełny obieg w nieco ponad cztery dni. Ta bliskość naraża go na silne rozbłyski i promieniowanie, które mogą metastatycznie usunąć atmosferę. Ponadto czerwony karzeł TRAPPIST-1 emituje promieniowanie XUV porównywalne do słonecznego, ale działa ono silniej, ponieważ jego planety krążą znacznie bliżej. Wiatr gwiezdny jest tysiąc razy silniejszy niż ten, który odczuwa Ziemia. Wszystko to oznacza, że planeta musi być wyjątkowo odporna lub już opuszczona.


Co zależy od masy, gęstości i atmosfery?


TRAPPIST-1 d ma masę 0,388 masy Ziemi, gęstość około 4,35 g/cm³ i grawitację powierzchniową nieco ponad połowę ziemskiej — parametry te klasyfikują go jako prawdziwy świat skalisty. Te cechy sugerują, że mógłby utrzymać atmosferę — jednak warunki gwiazdy poważnie to ograniczają.


Co pokazują modele klimatu i rozwoju atmosfery?


Symulacje wskazują dwa możliwe wyniki: może utrzymać atmosferę tylko w bardzo ograniczonych warunkach; w przeciwnym razie — nie ma jej wcale. Według badania „Exo-Venus, Exo-Earth lub Exo-Dead?” TRAPPIST-1 d znajduje się na granicy między światem podobnym do Wenus, Ziemi i martwą skałą.


Dziedzictwo Webba: wewnętrzne planety bez atomów?


Doświadczenia z planetami b i c w układzie TRAPPIST-1 wskazują na podobny wynik — Webb nie wykrył gęstych atmosfer napędzanych wodorem, co sugeruje, że one również są nagie lub pokryte chmurami.


Przestrzeń między ciemnością a nadzieją: planety e, f, g i h


Chociaż wewnętrzne planety rozczarowały, zewnętrzne — zwłaszcza e, f, g i h — wciąż są kandydatami do wykrycia atmosfery. Znajdują się dalej, częściowo chronione przed agresją gwiazdy, ale są chłodniejsze i trudniejsze do zaobserwowania. Naukowcy uważają, że to właśnie one mogą posiadać i utrzymać atmosfery oparte na CO₂ lub CO₂-O₂.


Główne wyzwania w obserwacjach


Największą przeszkodą w wykrywaniu śladów atmosferycznych jest jasność i aktywność czerwonego karła — rozbłyski, plamy i zmiany jasności mogą zasłaniać lub zniekształcać sygnał egzoplanety. Pomimo postępów w obserwacjach, zniekształcenia i „zanieczyszczenia gwiezdne” pozostają istotnym problemem.


Co to wszystko mówi o Ziemi?


Fakt, że jedna z najbardziej obiecujących egzoplanet — idealnie ustawiona do życia — nie posiada atmosfery podobnej do ziemskiej, pokazuje, jak wyjątkowa jest Ziemia. Misja Webba nie triumfuje w odkrywaniu planety-bliźniaka — lecz potwierdza rzadkość warunków sprzyjających życiu, jakie znamy.


Patrząc w przyszłość: badania i nowe technologie


Badania układu TRAPPIST-1 dopiero się rozpoczynają. Nowe spektrografy i modele — wraz z danymi Webba, symulacjami i planowanymi misjami z ELT i innymi obserwatoriami — otwierają perspektywę, że w ciągu następnej dekady dowiemy się więcej, a może nawet rozpoznamy biosygnatury na odległych światach.

Znajdź nocleg w pobliżu

Czas utworzenia: 14 sierpnia, 2025

Redakcja nauki i technologii

Nasza Redakcja Nauki i Technologii powstała z wieloletniej pasji do badania, interpretowania i przybliżania złożonych tematów zwykłym czytelnikom. Piszą u nas pracownicy i wolontariusze, którzy od dziesięcioleci śledzą rozwój nauki i innowacji technologicznych – od odkryć laboratoryjnych po rozwiązania zmieniające codzienne życie. Choć piszemy w liczbie mnogiej, za każdym tekstem stoi prawdziwa osoba z dużym doświadczeniem redakcyjnym i dziennikarskim oraz głębokim szacunkiem dla faktów i informacji możliwych do zweryfikowania.

Nasza redakcja opiera swoją pracę na przekonaniu, że nauka jest najsilniejsza wtedy, gdy jest dostępna dla wszystkich. Dlatego dążymy do jasności, precyzji i zrozumiałości, unikając uproszczeń, które mogłyby obniżyć jakość treści. Często spędzamy godziny, analizując badania, dokumenty techniczne i źródła specjalistyczne, aby każdy temat przedstawić w sposób ciekawy, a nie obciążający. W każdym tekście staramy się łączyć wiedzę naukową z codziennym życiem, pokazując, jak idee z ośrodków badawczych, uniwersytetów i laboratoriów technologicznych kształtują świat wokół nas.

Wieloletnie doświadczenie dziennikarskie pozwala nam rozpoznać to, co dla czytelnika naprawdę ważne – niezależnie od tego, czy chodzi o postępy w sztucznej inteligencji, odkrycia medyczne, rozwiązania energetyczne, misje kosmiczne czy urządzenia, które trafiają do naszego życia codziennego, zanim zdążymy pomyśleć o ich możliwościach. Nasze spojrzenie na technologię nie jest wyłącznie techniczne; interesują nas także ludzkie historie stojące za wielkimi osiągnięciami – badacze, którzy latami dopracowują projekty, inżynierowie zamieniający idee w działające systemy oraz wizjonerzy przesuwający granice możliwości.

W naszej pracy kieruje nami również poczucie odpowiedzialności. Chcemy, by czytelnik mógł zaufać informacjom, które podajemy, dlatego sprawdzamy źródła, porównujemy dane i nie spieszymy się z publikacją, jeśli coś nie jest całkowicie jasne. Zaufanie buduje się wolniej niż pisze wiadomość, ale wierzymy, że tylko taki dziennikarski wysiłek ma trwałą wartość.

Dla nas technologia to coś więcej niż urządzenia, a nauka to coś więcej niż teoria. To dziedziny, które napędzają postęp, kształtują społeczeństwo i otwierają nowe możliwości dla wszystkich, którzy chcą zrozumieć, jak działa świat dziś i dokąd zmierza jutro. Dlatego podchodzimy do każdego tematu z powagą, ale i z ciekawością – bo to właśnie ciekawość otwiera drzwi najlepszym tekstom.

Naszą misją jest przybliżanie czytelnikom świata, który zmienia się szybciej niż kiedykolwiek wcześniej, w przekonaniu, że rzetelne dziennikarstwo może być mostem między ekspertami, innowatorami i wszystkimi, którzy chcą zrozumieć, co dzieje się za nagłówkami. W tym widzimy nasze właściwe zadanie: przekształcać to, co złożone, w zrozumiałe, to, co odległe, w bliskie, a to, co nieznane, w inspirujące.

UWAGA DLA NASZYCH CZYTELNIKÓW
Karlobag.eu dostarcza wiadomości, analizy i informacje o globalnych wydarzeniach oraz tematach interesujących czytelników na całym świecie. Wszystkie opublikowane informacje służą wyłącznie celom informacyjnym.
Podkreślamy, że nie jesteśmy ekspertami w dziedzinie nauki, medycyny, finansów ani prawa. Dlatego przed podjęciem jakichkolwiek decyzji na podstawie informacji z naszego portalu zalecamy konsultację z wykwalifikowanymi ekspertami.
Karlobag.eu może zawierać linki do zewnętrznych stron trzecich, w tym linki afiliacyjne i treści sponsorowane. Jeśli kupisz produkt lub usługę za pośrednictwem tych linków, możemy otrzymać prowizję. Nie mamy kontroli nad treścią ani politykami tych stron i nie ponosimy odpowiedzialności za ich dokładność, dostępność ani za jakiekolwiek transakcje przeprowadzone za ich pośrednictwem.
Jeśli publikujemy informacje o wydarzeniach lub sprzedaży biletów, prosimy pamiętać, że nie sprzedajemy biletów ani bezpośrednio, ani poprzez pośredników. Nasz portal wyłącznie informuje czytelników o wydarzeniach i możliwościach zakupu biletów poprzez zewnętrzne platformy sprzedażowe. Łączymy czytelników z partnerami oferującymi usługi sprzedaży biletów, jednak nie gwarantujemy ich dostępności, cen ani warunków zakupu. Wszystkie informacje o biletach pochodzą od stron trzecich i mogą ulec zmianie bez wcześniejszego powiadomienia.
Wszystkie informacje na naszym portalu mogą ulec zmianie bez wcześniejszego powiadomienia. Korzystając z tego portalu, zgadzasz się czytać treści na własne ryzyko.