Dalmacja Środkowa, z jej unikalnym połączeniem turkusowego morza i surowego, górzystego wnętrza lądu, ponownie znalazła się w centrum uwagi światowej opinii publicznej, tym razem dzięki pióru prestiżowego amerykańskiego magazynu Forbes. W obszernym artykule podróżniczym zatytułowanym „Away In Dalmatia, On Shore And Into The Mountains” dziennikarz John Mariani nie ograniczył się tylko do ogólnie znanych pocztówek z wybrzeża, ale zapewnił czytelnikom dogłębny wgląd w autentycznego ducha i bogactwo, jakie oferuje ta część Chorwacji. Jego podróż objęła nie tylko perły Riwiery Makarskiej, ale także ukryte klejnoty dalmatyńskiej Zagory, takie jak Sinj i Imotski, tworząc opowieść, która wykracza poza klasyczny letni reportaż i zaprasza do całorocznego odkrywania.
Zachowana autentyczność wybrzeża i zaplecza
Mariani zabiera swoich czytelników w podróż, która rozpoczyna się na wybrzeżu, podkreślając Makarską jako tętniące życiem centrum riwiery, ale szczególny nacisk kładzie na Brelę. To właśnie plaża Punta Rata, z jej charakterystyczną skałą porośniętą sosnami, została opisana jako jeden z najpiękniejszych żwirowych klejnotów nie tylko Adriatyku, ale i świata. Nie omieszkał oddać idyllicznych scen krystalicznie czystego morza obmywającego białe otoczaki, podczas gdy gęste sosny zapewniają naturalny cień, tworząc idealną równowagę słońca i cienia. Ta plaża, wielokrotnie nagradzana i często umieszczana na listach najpiękniejszych plaż świata, w artykule Forbesa staje się symbolem nienaruszonej przyrody i śródziemnomorskiego spokoju, którego turyści coraz częściej poszukują.
Jednak tym, co czyni artykuł wyjątkowym, jest umiejętne przeplatanie opowieści o morzu z tymi z wnętrza lądu. Autor dostrzegł, że prawdziwa dusza Dalmacji Środkowej kryje się w synergii wybrzeża i Zagory, dwóch światów, które się uzupełniają i tworzą całość. Wyprawa w głąb lądu została opisana jako podróż do serca regionu, gdzie tradycja jest pielęgnowana z dumą, a zjawiska przyrodnicze zapierają dech w piersiach.
Imotski i Sinj: Klejnoty dalmatyńskiej Zagory
W swojej eksploracji dalmatyńskiej Zagory, Mariani ze szczególnym podziwem odniósł się do Imotskiego i jego dwóch cudów natury – Jeziora Błękitnego i Czerwonego. Te dwa zjawiska krasowe zostały opisane nie tylko jako ciekawostki geologiczne, ale jako miejsca owiane welonem tajemnic i lokalnych legend. Jezioro Czerwone, jedno z najgłębszych jezior krasowych na świecie, którego dno wciąż uważa się za niedostatecznie zbadane, zafascynowało go swoją mistyką i stromymi, czerwonymi klifami. Z drugiej strony, Jezioro Błękitne, ulubione kąpielisko mieszkańców Imotskiego, które w okresach suszy wysycha, a na jego dnie tradycyjnie gra się w piłkę nożną, zostało przedstawione jako żywy pomnik współistnienia człowieka i przyrody. Poprzez te opisy, Imotski jest przedstawiony nie tylko jako przystanek na trasie, ale jako destynacja oferująca wyjątkowe przeżycia i wgląd w nieodkrytą Dalmację.
Dalej droga zaprowadziła go do Sinja, miasta, które oddycha historią i dumą. Centralnym motywem wizyty w Sinju była oczywiście Sinjska alka, turniej rycerski odbywający się co roku dla upamiętnienia zwycięstwa nad armią osmańską w 1715 roku. Mariani był pod wrażeniem nie tylko atrakcyjności samego turnieju, ale także głębokich korzeni historycznych i znaczenia, jakie Alka ma dla lokalnej ludności. Opisał dumnych alkarów we wspaniałych strojach, tętent końskich kopyt i napięcie chwili, gdy celują lancą w alkę. Fakt, że Sinjska alka została wpisana na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludzkości UNESCO, dodatkowo podkreślił jej wartość i znaczenie, przedstawiając ją jako najwyższej klasy przeżycie kulturalne, które wykracza poza ramy lokalnej imprezy.
Gastronomia jako połączenie tradycji i nowoczesności
Nieodłączną częścią podróży była również oferta gastronomiczna regionu, którą dziennikarz Forbesa ocenił jako wyjątkowe połączenie tradycji i współczesnych podejść kulinarnych. Wizyty w lokalnych restauracjach i konobach, zarówno na wybrzeżu, jak i w głębi lądu, odkryły przed nim bogactwo smaków opartych na świeżych, lokalnych składnikach. Podkreślono filozofię przygotowywania potraw opartą na dziedzictwie – od ryb z grilla i owoców morza w rejonie Makarskiej, po specjały dalmatyńskiej Zagory, takie jak arambašići, uštipci i szeroko znana dalmatyńska pašticada. Szczególnie pochwalił autentyczność „konob”, miejsc, gdzie jedzenie serwowane jest nie tylko jako posiłek, ale jako część rytuału i spotkań towarzyskich. Poprzez opisy jedzenia, Mariani zdołał przekazać doświadczenie Dalmacji jako regionu, który oferuje szczerą i autentyczną gościnność, gdzie każdy kęs opowiada historię klimatu, z którego pochodzi.
Aktywny wypoczynek w objęciach Biokova i Adriatyku
Artykuł poświęcił znaczną uwagę także możliwościom aktywnego wypoczynku, uznając Dalmację Środkową za idealne miejsce dla wszystkich, którzy szukają czegoś więcej niż tylko leżenia na plaży. Spektakularny masyw górski Biokovo, wznoszący się tuż nad Riwierą Makarską, został opisany jako raj dla wędrowców i miłośników przyrody. Liczne szlaki piesze i górskie prowadzące do imponujących punktów widokowych, z których roztacza się niezapomniany widok na wyspy i wybrzeże, zostały podkreślone jako jedna z kluczowych zalet regionu. Wspomniano również o atrakcyjnych promenadach wzdłuż wybrzeża, a także o coraz popularniejszych trasach rowerowych łączących morze z wnętrzem lądu. Taki obraz dodatkowo pozycjonuje region jako destynację oferującą dynamiczny i pełen wrażeń wypoczynek przez cały rok.
Potwierdzenie jakości i wiatr w żagle dla turystyki
Publikacja w medium o globalnym zasięgu, jakim jest Forbes, którego strona internetowa notuje około 78 milionów czytelników miesięcznie, ma nieocenione znaczenie promocyjne. Leila Krešić-Jurić, dyrektor Przedstawicielstwa Chorwackiej Wspólnoty Turystycznej w Stanach Zjednoczonych, podkreśliła, że ten artykuł jest dodatkowym potwierdzeniem jakości chorwackiej oferty turystycznej. Według niej, tego typu publikacje nie tylko promują już znane nadmorskie destynacje, ale także zwracają uwagę na mniej zbadane obszary, takie jak dalmatyńska Zagora, które coraz bardziej przyciągają gości spragnionych autentycznych doświadczeń. Jest to zachęta do dalszej promocji Chorwacji jako kraju o wyjątkowym pięknie przyrody, bogatej historii i doskonałej gastronomii.
Rynek USA, z którego pochodzi największa liczba gości z dalekich krajów do Chorwacji, wykazuje ciągły wzrost. W dotychczasowej części 2025 roku amerykańscy turyści zrealizowali ponad 496 tysięcy przyjazdów i 1,4 miliona noclegów. Dane te stanowią znaczący wzrost o 11% w przyjazdach i noclegach w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku. Największe zainteresowanie amerykańskich gości odnotowano w żupaniach splicko-dalmatyńskiej i dubrownicko-neretwiańskiej, podczas gdy miasta takie jak Dubrownik, Split, Zagrzeb, Hvar i Rovinj nadal znajdują się na czele listy najczęściej odwiedzanych destynacji. Pozytywne trendy i uwaga medialna, jaką Chorwacja zyskuje w prestiżowych publikacjach, takich jak Forbes, dają silny optymizm co do kontynuacji udanej historii turystycznej.
NOCLEGI W POBLIŻU
Chorwacja
Chorwacja, Chorwacja
Czas utworzenia: 10 sierpnia, 2025