Postavke privatnosti

Dlaczego Słowacy uwielbiają Chorwację: media chwalą Raba, Paga, Arenę w Puli, Park Narodowy Krka i nieodkryte perły Adriatyku

Wiodące słowackie media świętują Chorwację jako najpopularniejszy cel podróży w lecie 2025 roku. Odkrywają, dlaczego Rab jest wyspą szczęścia z piaszczystymi plażami, dlaczego Pag nazywa się Wyspą Księżycową i jakie wyjątkowe lokalizacje, takie jak Katedra św. Koniecznie trzeba odwiedzić Jakowo w Szybeniku, Arenę w Puli oraz ukryte plaże na Vis i Mljet.

Dlaczego Słowacy uwielbiają Chorwację: media chwalą Raba, Paga, Arenę w Puli, Park Narodowy Krka i nieodkryte perły Adriatyku
Photo by: Domagoj Skledar - illustration/ arhiva (vlastita)

Chorwacja w tym sezonie turystycznym, a dokładnie latem 2025 roku, ponownie potwierdziła swoją pozycję absolutnego faworyta wśród słowackich podróżników, a jej nieodparty urok adriatyckiego wybrzeża i wnętrza kraju mocno rezonuje w najbardziej wpływowych mediach na Słowacji. W szczycie głównego sezonu letniego, gdy temperatury rosną, a poszukiwanie idealnego wypoczynku osiąga apogeum, czołowe słowackie portale informacyjne poświęcają znaczną przestrzeń medialną pięknu Naszej Pięknej Ojczyzny. Szczegółowe reportaże i artykuły nie tylko sławią już dobrze znane atuty chorwackiej turystyki, ale z równym entuzjazmem odkrywają także te ukryte, mniej znane perełki, oferując swoim czytelnikom świeżą perspektywę i zapraszając ich do odkrywania poza utartymi szlakami. To zainteresowanie medialne nie jest zwykłą formalnością; jest odzwierciedleniem głębokiej więzi i statusu, jakim Chorwacja cieszy się jako ulubiony zagraniczny cel wakacyjny wśród Słowaków.


Rab: Wyspa Szczęścia, która podbija piaskiem i historią


Jeden z najpoczytniejszych portali, Aktuality.sk, w swoim obszernym artykule pod tytułem „Kam v lete? Rab vás zavedie na piesočné pláže i do zákutí zelene“ („Dokąd latem? Rab zabierze was na piaszczyste plaże i w zakątki zieleni”), maluje wyspę Rab jako idylliczne schronienie, które spełnia życzenia nawet najbardziej wymagających gości. Autorzy artykułu zręcznie podkreślają wyjątkową zdolność Rabu do łączenia pozornie niemożliwego do pogodzenia: rozległych piaszczystych plaż, które kuszą do całodziennego wylegiwania się na słońcu, bujnej zieleni oferującej ucieczkę od upału oraz bogatego dziedzictwa kulturowego i historycznego, które świadczy o tysiącletniej przeszłości. Szczególny nacisk położono na Lopar, ośrodek turystyczny na północy wyspy, który stał się synonimem rodzinnego wypoczynku właśnie ze względu na swoje specyficzne plaże. To właśnie z Loparu, według legendy, pochodzi święty Maryn, założyciel Republiki San Marino. Centralne miejsce w opowieści o Loparze zajmuje oczywiście Rajska Plaża (Rajska plaža). Opisywana jako prawdziwa królowa wśród plaż Rabu, ta piaszczysta zatoka o imponującej długości 1,5 kilometra oferuje płytkie, ciepłe morze i obfitość atrakcji, co czyni ją idealnym wyborem dla rodzin z dziećmi. Artykuł nie zapomina jednak o tych, którzy pragną ciszy i spokoju, polecając im pobliską plażę Stolac, ukrytą perełkę zapewniającą bardziej intymną atmosferę. Z drugiej strony wyspy miasto Rab jest opisywane jako historyczne serce wyspy, którego starówka, rozpoznawalna po czterech eleganckich dzwonnicach, zaprasza na spacer kamiennymi uliczkami i odkrywanie tajemnic, które kryją starożytne pałace i kościoły.


Pięć chorwackich cudów, które zapierają dech w piersiach


Portal Pravda.sk, kolejny gigant medialny na Słowacji, postanowił zabrać swoich czytelników w podróż po pięciu wyjątkowych chorwackich miejscach, które, jak twierdzą w artykule „Myslíte si, že poznáte Chorvátsko? Toto je 5 unikátov, ktoré inde nenájdete“ („Myślicie, że znacie Chorwację? To 5 unikatów, których nie znajdziecie nigdzie indziej”), stanowią europejskie rarytasy. Ten reportaż wykracza poza klasyczne rekomendacje turystyczne i zagłębia się w serce chorwackiego dziedzictwa kulturowego i przyrodniczego.


Na pierwszym miejscu wyróżnia się wspaniała katedra św. Jakuba w Szybeniku, arcydzieło późnego gotyku i renesansu, które znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO. To, co czyni ją absolutnie wyjątkową, to metoda konstrukcji – została zbudowana wyłącznie z kamienia, bez użycia materiału wiążącego, techniką składania precyzyjnie wykutych płyt i żeber kamiennych. To architektoniczne dokonanie Jurja Dalmatinca i Nikoli Firentinca, wraz z zewnętrznym fryzem składającym się z 72 realistycznych portretów głów mieszkańców Szybenika z XV wieku, stanowi szczyt kunsztu budowlanego.


Drugim przystankiem na tej trasie są monumentalne Mury w Stonie, najdłuższy zachowany system obronny w Europie. Mury te, które niegdyś chroniły cenne saliny Republiki Dubrownickiej, rozciągają się na długości około 5,5 kilometra, łącząc Ston i Mali Ston. Spacer tymi murami zapewnia nie tylko spektakularny widok na okolicę, ale także namacalne poczucie historii i strategicznego znaczenia tego obszaru.


Nie można pominąć również Parku Narodowego Krka, którego klejnotem w koronie jest wodospad Skradinski Buk. Ten najdłuższy i najczęściej odwiedzany wodospad na rzece Krka tworzy magiczny obraz dzięki swoim 17 barierom trawertynowym, przez które przelewa się woda, tworząc szereg jeziorek i kaskad. Otoczenie starych młynów wodnych, dziś przekształconych w etno-wioskę, dodatkowo wzbogaca doświadczenie i przenosi odwiedzających w czasy, gdy siła wody napędzała życie całej okolicy.


W pobliżu Dubrownika portal wyróżnia Arboretum w Trsteno, najstarszy ogród botaniczny w tej części Europy, którego korzenie sięgają XV wieku. Powstały na posiadłości dubrownickiej rodziny szlacheckiej Gučetić-Gozze, ogród ten jest żywym pomnikiem kultury renesansu. Odwiedzający mogą podziwiać stuletnie platany, egzotyczne rośliny z całego świata, barokową fontannę z Neptunem i spacerować ścieżkami, które posłużyły również jako tło dla popularnego serialu „Gra o tron”.


Piątym cudem z listy jest wspaniała Arena w Puli. Ten rzymski amfiteatr, zbudowany w I wieku, jest jednym z sześciu największych i najlepiej zachowanych na świecie. Jego zewnętrzna ściana osłonowa z wszystkimi trzema rzymskimi porządkami architektonicznymi jest w pełni zachowana, co czyni go unikalnym przykładem starożytnego budownictwa. Dziś Arena to nie tylko zabytek, ale także żywa scena, na której odbywają się koncerty światowych gwiazd i festiwale filmowe, łącząc w ten sposób swoją chwalebną przeszłość ze współczesną kulturą.


Pag: Księżycowa wyspa oferująca pozaziemskie doznania


To, że Chorwacja oferuje również doznania graniczące z science fiction, potwierdza portal Interez.sk w artykule o intrygującym tytule „Túto chorvátsku pláž musíte navštíviť: Vyzerá to tam ako na Marse“ („Musicie odwiedzić tę chorwacką plażę: Wygląda tam jak na Marsie”). W centrum uwagi znajduje się wyspa Pag, a dokładniej jej wschodnia strona w pobliżu Metajny, gdzie znajdują się plaże Ručica i Beritnica. Autor słusznie porównuje ten krajobraz do powierzchni Marsa. Goły, surowy kamienisty teren, prawie całkowicie pozbawiony roślinności z powodu nieustannych uderzeń wiatru bora, który nanosi sól, stanowi ostry kontrast z turkusowym, krystalicznie czystym kolorem morza. To niemal surrealistyczne połączenie tworzy zapierające dech w piersiach widoki i daje poczucie przebywania na innej planecie. Plaża Ručica, łatwo dostępna, oferuje szeroką przestrzeň do cieszenia się słońcem i morzem w tym wyjątkowym otoczeniu, podczas gdy pobliska Beritnica, znana z trzech wielkich skał na płyciźnie, to prawdziwa gratka dla poszukiwaczy przygód i fotografów, a można do niej dotrzeć pieszo lub łodzią. Dla najbardziej aktywnych, ten obszar oferuje również szlak pieszy o symbolicznej nazwie „Life on Mars”, który pozwala na całkowite zanurzenie się w tym fascynującym, „kosmicznym” krajobrazie.


Odkrywanie ukrytych oaz: Vis i Mljet jako szczyt przygody


Oprócz Pagu, artykuł na portalu Interez.sk wspomina także o innych ukrytych perłach chorwackiego wybrzeża, zachęcając czytelników do odkrywania. Wśród nich wyróżnia się wyspa Vis, która przez dziesięciolecia była zamknięta dla zagranicznych gości, co pomogło zachować jej autentyczność. Tutaj znajduje się plaża Stiniva, wielokrotnie ogłaszana jedną z najpiękniejszych w Europie. Jej piękno tkwi w jej ukryciu; zatoka jest od strony morza zamknięta dwiema wysokimi skałami, które pozostawiają tylko wąskie przejście. Można do niej dotrzeć łodzią lub stromą kozią ścieżką, a trud jest wielokrotnie wynagradzany widokiem na żwirową plażę otoczoną potężnymi klifami. Dla tych, którzy szukają jeszcze bardziej intymnych zakątków, Vis oferuje również plażę Pritišćina, mniejszą zatokę, która stanowi idealną ucieczkę od tłumów. Na drugim końcu Adriatyku, na zielonej wyspie Mljet, kryje się piaszczysta laguna Blace. Położona niedaleko bardziej znanej Saplunary, Blace to duża, płytka zatoka z drobnym piaskiem, idealna na spokojny rodzinny wypoczynek i beztroską zabawę dzieci w ciepłym morzu.


Pozytywne i afirmatywne przedstawienia Chorwacji w słowackich mediach nie są zjawiskiem przypadkowym. Są one wyraźnym wskaźnikiem nie tylko ogromnej popularności, jaką cieszy się nasz kraj, ale także owocem ciągłych i ukierunkowanych wysiłków w promowaniu autentycznych, różnorodnych i unikalnych doświadczeń turystycznych. Punkt ciężkości coraz bardziej przenosi się z ogólnie znanych lokalizacji na odkrywanie tych mniej rozgłoszonych miejsc, które oferują oryginalność i niepowtarzalne doznania. Słowackie media dostrzegły wartość takiego podejścia i gorąco zapraszają swoich rodaków, aby również latem 2025 roku osobiście przekonali się o wszystkich urokach, jakie oferuje Chorwacja. O tym, że Chorwacja i w tym roku będzie zagranicznym celem numer jeden dla Słowaków, świadczą również imponujące wyniki turystyczne osiągnięte w dotychczasowej części roku. Według dostępnych danych, słowaccy goście w naszym kraju zrealizowali już około 300 tysięcy przyjazdów i imponujące 1,7 miliona noclegów, co jest mocnym potwierdzeniem ich statusu jednych z najwierniejszych gości nad Adriatykiem.

Znajdź nocleg w pobliżu

Czas utworzenia: 10 sierpnia, 2025

Redakcja turystyczna

Nasza Redakcja Turystyczna powstała z wieloletniej pasji do podróży, odkrywania nowych miejsc i rzetelnego dziennikarstwa. Za każdym tekstem stoją ludzie, którzy od dziesięcioleci żyją turystyką – jako podróżnicy, pracownicy branży, przewodnicy, gospodarze, redaktorzy i reporterzy. Od ponad trzydziestu lat śledzone są kierunki podróży, sezonowe trendy, rozwój infrastruktury, zmiany w nawykach podróżnych i wszystko to, co zamienia podróż w doświadczenie, a nie tylko w bilet i rezerwację noclegu. Te doświadczenia przekształcają się w teksty pomyślane jako towarzysz czytelnika: szczery, kompetentny i zawsze po stronie podróżnika.

W Redakcji Turystycznej pisze się z perspektywy kogoś, kto naprawdę chodził brukiem starych miast, jeździł lokalnymi autobusami, czekał na prom w szczycie sezonu i szukał ukrytej kawiarni w małej uliczce daleko od pocztówkowych widoków. Każda destynacja oglądana jest z wielu stron – jak odbierają ją podróżni, co mówią o niej mieszkańcy, jakie historie kryją muzea i pomniki, ale też jaka jest rzeczywista jakość noclegów, plaż, połączeń komunikacyjnych i atrakcji. Zamiast ogólnikowych opisów nacisk kładzie się na konkretne porady, prawdziwe wrażenia i detale, które trudno znaleźć w oficjalnych broszurach.

Szczególną uwagę poświęca się rozmowom z restauratorami, gospodarzami kwater prywatnych, lokalnymi przewodnikami, pracownikami turystyki i osobami, które żyją z podróżnych, ale także z tymi, którzy dopiero próbują rozwinąć mniej znane kierunki. Z takich rozmów powstają opowieści, które pokazują nie tylko najsłynniejsze atrakcje, lecz także rytm codzienności, zwyczaje, lokalną kuchnię, obrzędy i małe rytuały, które czynią każde miejsce wyjątkowym. Redakcja Turystyczna stara się uchwycić tę warstwę rzeczywistości i przenieść ją do tekstów, które łączą fakty z emocją.

Na treści nie kończą się na klasycznych reportażach z podróży. Poruszane są także tematy zrównoważonej turystyki, podróży poza sezonem, bezpieczeństwa w drodze, odpowiedzialnych zachowań wobec lokalnej społeczności i przyrody, a także praktyczne kwestie, takie jak transport publiczny, ceny, rekomendacje dzielnic na pobyt i orientacja w terenie. Każdy tekst przechodzi etap researchu, weryfikacji danych i redakcji, aby informacje były dokładne, zrozumiałe i możliwe do zastosowania w realnych sytuacjach – od krótkiego weekendowego wyjazdu po dłuższy pobyt w danym kraju lub mieście.

Celem Redakcji Turystycznej jest, aby czytelnik po lekturze artykułu miał wrażenie, jakby porozmawiał z kimś, kto już tam był, wszystko sprawdził i teraz szczerze przekazuje, co warto zobaczyć, co można pominąć i gdzie kryją się te momenty, które zamieniają podróż we wspomnienie. Dlatego każda nowa opowieść powstaje powoli i uważnie, z szacunkiem dla miejsca, o którym się pisze, oraz dla ludzi, którzy na podstawie tych słów będą wybierać swój kolejny cel podróży.

UWAGA DLA NASZYCH CZYTELNIKÓW
Karlobag.eu dostarcza wiadomości, analizy i informacje o globalnych wydarzeniach oraz tematach interesujących czytelników na całym świecie. Wszystkie opublikowane informacje służą wyłącznie celom informacyjnym.
Podkreślamy, że nie jesteśmy ekspertami w dziedzinie nauki, medycyny, finansów ani prawa. Dlatego przed podjęciem jakichkolwiek decyzji na podstawie informacji z naszego portalu zalecamy konsultację z wykwalifikowanymi ekspertami.
Karlobag.eu może zawierać linki do zewnętrznych stron trzecich, w tym linki afiliacyjne i treści sponsorowane. Jeśli kupisz produkt lub usługę za pośrednictwem tych linków, możemy otrzymać prowizję. Nie mamy kontroli nad treścią ani politykami tych stron i nie ponosimy odpowiedzialności za ich dokładność, dostępność ani za jakiekolwiek transakcje przeprowadzone za ich pośrednictwem.
Jeśli publikujemy informacje o wydarzeniach lub sprzedaży biletów, prosimy pamiętać, że nie sprzedajemy biletów ani bezpośrednio, ani poprzez pośredników. Nasz portal wyłącznie informuje czytelników o wydarzeniach i możliwościach zakupu biletów poprzez zewnętrzne platformy sprzedażowe. Łączymy czytelników z partnerami oferującymi usługi sprzedaży biletów, jednak nie gwarantujemy ich dostępności, cen ani warunków zakupu. Wszystkie informacje o biletach pochodzą od stron trzecich i mogą ulec zmianie bez wcześniejszego powiadomienia.
Wszystkie informacje na naszym portalu mogą ulec zmianie bez wcześniejszego powiadomienia. Korzystając z tego portalu, zgadzasz się czytać treści na własne ryzyko.