29 lat temu, w dniu dzisiejszym, 7. i 4. Brygada Gwardii weszły do Knina, kończąc wielowiekową ciągłość serbskiego ucisku narodu chorwackiego i ich prób przyłączenia tej części Chorwacji do zbrodniczych idei stworzenia "wielkiej Serbii". W tym momencie, przynajmniej jeśli chodzi o Likę, Banię, Kordun i północną Dalmację, te idee zostały, miejmy nadzieję, na zawsze rozwiane, a marzenia o dominacji nad Chorwacją zamieniły się w koszmary.
Chorwacki naród w wojskowo-policyjnej operacji Oluja po raz kolejny pokazał, jak jedność, uczciwość i miłość do ojczyzny mogą stać się potężną bronią i narzędziem, gdy są wykorzystywane do wyższych celów. Niestety, ten patriotyczny zapał i miłość do świętości zostały później przyćmione przez osobiste interesy, które niestety rządzą licznymi instytucjami naszej Chorwacji. Prowadzeni niewłaściwymi wartościami jednostek i grup przestępczych, które często działają w ramach struktur politycznych na wszystkich szczeblach i z partii o różnych przekonaniach, wielu dziś zadaje sobie pytanie: "Czy o to walczyliśmy?".
Imię generała Ante Gotoviny na zawsze zostanie wpisane na sławną listę chorwackich bohaterów przez naszą burzliwą historię, obok wielkich postaci, takich jak ban Josip Jelačić, książę Domagoj, rodzina Zrinsko-Frankopan i wielu innych, których nie wolno lub wolno wspominać. 16 listopada 2012 roku, generał Ante Gotovina wypowiedział zdanie na placu Jelačić w Zagrzebiu, po uniewinnieniu od wszystkich zarzutów Trybunału Haskiego, które powinno prowadzić wszystkich nas Chorwatów: "To jest kropka nad 'i', wojna należy do historii, zwróćmy się wszyscy ku przyszłości!"
Pokonani w pokoju
W każdym konflikcie są zwycięzcy i pokonani lub tylko pokonani. Dziś często wśród Chorwatów panuje poczucie, że zwycięzcy wojny stali się pokonanymi w pokoju. Patriotyczne pieśni, które inspirowały chorwackich bojowników, są dziś milcząco zakazane, a insygnia i slogany chorwackiego żołnierza są często niepożądane i wyśmiewane. Ci, którzy bronili Chorwacji z baru, z pierwszych linii partii i grup politycznych w Wiedniu, Brukseli, Zagrzebiu i innych "tyłach", dziś biją się w piersi wielkim patriotyzmem, owinięci chorwacką flagą z jedną ręką na sercu, a drugą w naszych kieszeniach. Podczas gdy jedni walczyli o Chorwację, inni walczyli o osobiste interesy, pozycje, pensje i bogactwo, które odebrali i nadal odbierają chorwackiemu narodowi w ten sam lub gorszy sposób niż Wenecjanie, Turcy, Węgrzy, Serbowie, komuniści i krajowi zdrajcy, którzy nie są zjawiskiem tylko w narodzie chorwackim.
Karani obrońcy i ograbiona Chorwacja
Zamiast zatrudnienia i produktywnego życia, wielu chorwackim weteranom przyznano złośliwe emerytury, które skazały ich na bezsensowne życie z piwem w ręku przed lokalnym sklepem i w barze licznych kasyn i zakładów bukmacherskich. Apatia bezczynnego lub bezsensownego istnienia jest największą karą, jaką wielu bohaterów wojny o niepodległość mogło otrzymać za swoje zasługi. W chwilach, gdy miała miejsce największa grabież narodu chorwackiego, która może być porównana do nieszczęsnych lat zakończenia II wojny światowej i nacjonalizacji, celem tych, którzy pokonali Chorwację w pokoju, była właśnie ta apatia i gospodarczą beznadziejność, która umożliwiła grabież i sprzedaż Chorwacji. Niestety, ten proces trwa nadal.
Karlobag jako zakładnik osobistych interesów
Ta właśnie polityka osobistych interesów może być odczytana w naszym małym Karlobagu, gdzie władze maksymalnie oddzieliły się od ludzi. Gdzie osoby na władzy uważają się za nietykalne i czują, że nie muszą odpowiadać na pytania tych, którym powinni służyć, a nie rządzić. Gdzie gospodarstwo rodzinne jest wymówką dla panowania nad "feudalnymi" posiadłościami, a gmina jest osobistą własnością, która czasami pomaga wszystkim, ale tylko wtedy, gdy nie jest potrzebna tylko im. Potrzebujemy Republiki Chorwackiej, ale nie potrzebujemy gminy Karlobag, z niemal wszystkimi miejscami pracy w gminie i powiązanymi przedsiębiorstwami, które po prostu nie funkcjonują i służą wyłącznie do zatrudniania niekompetentnych i nieuczonych osób, które na przykład z dyplomami Wydziału Ekonomicznego nie znają różnicy między płacą brutto a netto. Potrzebujemy gospodarczo udanego chorwackiego Karlobagu i okolicznych miejsc, a nie partyjnych obowiązków i feudalnych pensji niepotrzebnych urzędników i ich sług. Gdy lokalna administracja nie służy lokalnym ludziom, służy tylko tym, którzy są u władzy, a w tym przypadku rachunek płacą ci, którzy milczą z opuszczonymi i przestraszonymi głowami.
Polityka jako cel
Kilka lat temu, podczas jednej rozmowy biznesowej, usłyszałem następujące stwierdzenie: "Mój mąż i jego przyjaciel, były minister z SDP, po ukończeniu studiów rzucali monetą, aby zdecydować, kto wstąpi do HDZ, a kto do SDP, aby zapewnić, że ich osobiste interesy zawsze były chronione." Ten sposób myślenia lub polityka anacjonalna, w której komuniści stali się wielkimi wierzącymi, Jugosłowianie stali się większymi Chorwatami niż obrońcy, a także komuniści stali się największymi kapitalistami, nie jest sposobem, w jaki zatrzymamy historyczne odejście narodu chorwackiego ze swojej ojczyzny, lub dokładniej, odejście narodu chorwackiego z "zniewolonego" chorwackiego Karlobagu.
Chorwaci i Chorwatki! Gratuluję wam Dnia Zwycięstwa i Dziękczynienia Ojczyźnie oraz Dnia Chorwackich Weteranów!
Domagoj Skledar
redaktor, Karlobag.eu
Creation time: 05 August, 2024
Note for our readers:
The Karlobag.eu portal provides information on daily events and topics important to our community. We emphasize that we are not experts in scientific or medical fields. All published information is for informational purposes only.
Please do not consider the information on our portal to be completely accurate and always consult your own doctor or professional before making decisions based on this information.
Our team strives to provide you with up-to-date and relevant information, and we publish all content with great dedication.
We invite you to share your stories from Karlobag with us!
Your experience and stories about this beautiful place are precious and we would like to hear them.
Feel free to send them to us at karlobag@ karlobag.eu.
Your stories will contribute to the rich cultural heritage of our Karlobag.
Thank you for sharing your memories with us!